Legia pewnie pokonała rywala z Kosowa - po trafieniach Pawła Wszołka oraz Tomasza Pekharta - dzięki czemu awansowała do czwartej rundy eliminacji, w której zmierzy się z Karabachem Agdam. Był to udany debiut trenera Czesława Michniewicza na ławce trenerskiej mistrza Polski. Legia nie zawiodła oczekiwań, w pełni dominując i kontrolując przebieg meczu. Spotkanie było transmitowane na antenie TVP2. Jak twierdzi Mariusz Piekarski, Jacek Laskowski i Robert Podoliński, którzy komentowali tę potyczkę, nie potrafili oddać emocji towarzyszących zmaganiom na murawie i niepotrzebnie zagłębiali się w analizy taktyczne. - Gra Legia wygrywa 2-0, ale u komentatorów emocje jak na grzybach, gadają sobie ogólnie o tym kto gdzie powinien grać, co powinni robić lepiej itp... itd... To nie studio tylko mecz! Tzw. ekspertów do komentowania bym pożegnał, bo przeszkadzają! Laskowski jest gorszy niż Drita. Zamulacie - napisał Piekarski na Twitterze. - Panie Mariuszu, niedawno mi Pan radził żeby nie wypowiadać się na tematy, na których się nie znam. To działa w dwie strony - odpowiedział mu szybko Marek Szkolnikowski. W jednym z kolejnych wpisów dyrektor TVP Sport nawiązał także do wpadki, którą zaliczył na antenie Laskowski, nazywając Michała Karbownika Tomaszem. Interesy młodego piłkarza Legii reprezentuje właśnie Piekarski. Eliminacje Ligi Europy - sprawdź szczegóły