Środa w Budapeszcie była naprawdę gorąca - i to już przed rozpoczęciem finału Ligi Europy między Sevilla FC a AS Roma. Jeszcze na parę godzin przed pierwszym gwizdkiem sporo uwagi przyciągnęli niestety pseudokibice... Śląska Wrocław, którzy starli się z fanami "Los Nervionenses". Kontrowersji - już w zupełnie innym wymiarze - nie zabrakło również i podczas meczu, bowiem zespół sędziowski, na czele którego stanął Anglik Anthony Taylor, podjął kilka decyzji, które wzbudziły zażarte dyskusje. Warto do tego dodać, że dogrywka przedłużona została ostatecznie aż o 10 minut, a do nietypowej sytuacji doszło też przy... ostatnim rzucie karnym. Ten bowiem został powtórzony - Taylor po skomunikowaniu się z zespołem VAR uznał, że Rui Patricio, golkiper Romy, przedwcześnie opuścił linię bramkową. Gonzalo Montiel, pomimo niewykorzystania "jedenastki" przy pierwszym podejściu, dostał więc od losu drugą szansę... i tym razem był bezbłędny. Jose Mourinho gorzko o byłym klubie. "Nie nawiązałem z nim więzi" Jose Mourinho wpadł we wściekłość. Po finale Sevilla - Roma nie odpuścił sobie ataku na sędziego Być może właśnie ten moment przelał czarę goryczy w przypadku Jose Mourinho, menedżera "Giallorossich". Jak się okazało, Portugalczyk po zakończeniu zmagań, już na stadionowym parkingu, postanowił zaatakować słownie arbitra głównego. Sprawę opisała m.in. "La Gazzetta dello Sport", aczkolwiek całe zdarzenie zostało również uchwycone przez kamerę: "Jesteś pie... hańbą" - wykrzykiwał słynny "Mou", który już wcześniej, na pomeczowej konferencji stwierdził też, że "sędzia wyglądał jak Hiszpan". Padły również słowa o niesprawiedliwości. Do tego wszystkiego szkoleniowiec miał też nagrabić sobie bezpośrednio u przedstawiciela UEFA. "Wstyd, zgodziłeś się z nimi" - miał rzucić 60-latek w stronę Roberto Rosettiego, szefa komitetu sędziowskiego organizacji. Na koniec miał złorzeczyć i na samo stowarzyszenie - trudno więc oczekiwać, że UEFA puści to wszystko mimo uszu... To może całkowicie odmienić Paris St. Germain. Kluczowa zgoda dla giganta Jose Mourinho miał szansę na kolejny sukces w europejskich pucharach - drugi rok z rzędu Jose Mourinho, który zapewne zostanie surowo ukarany za swój wybuch, w Romie pracuje od lata 2021 roku. Portugalczyk co ciekawe już drugi sezon z rzędu doszedł do finału europejskich rozgrywek - w ubiegłej kampanii zdobył on bowiem z ekipą z "Wiecznego Miasta" trofeum Ligi Konferencji. Na powrót do Ligi Mistrzów jednak będzie musiał jeszcze poczekać... Potężny skandal przed finałem Ligi Europy. Nagranie wideo krąży po sieci