Półtora roku temu Napoli grało z Barceloną na Camp Nou w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Piotr Zieliński spędził na boisku 70 minut, ale niczym się nie wyróżnił. Goście przegrali 1-3 i pożegnali rozgrywki. Katalończycy zrobili to samo w ćwierćfinale przegrywając z Bayernem 2-8. Liga Europy. Barcelona - Napoli 1-1. Xavi odbudowuje zespół z Camp Nou Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło. Zwłaszcza w Barcelonie. Klub z Katalonii pozbył się najpierw Luisa Suareza, a tego lata odeszli z niego Leo Messi i Antoine Griezmann. Odmłodzona drużyna z Camp Nou szuka swojej nowej tożsamości. I to poszukiwanie bardzo boli. Jesienią po raz pierwszy od dwóch dekad Barcelona odpadła w fazie grupowej Ligi Mistrzów. 100 dni temu trenerem został Xavi Hernandez. W styczniu kupiono trzech nowych napastników: Adamę Traore, Ferrana Torresa i Pierre-Emericka Aubameyanga. Wszyscy trzej zagrali z Napoli w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy.Mecz był dla Katalończyków bardzo ciężki. Napoli kontrolowało grę, w defensywie było solidne i groźnie kontrowało. W głównej roli wystąpił Zieliński. W 22. min stworzył znakomitą okazję na gola dla środkowego napastnika Victora Osimhena. Liga Europy. Barcelona - Napoli 1-1. Bohater Zieliński Siedem minut później Zieliński rozegrał akcję na prawym skrzydle z Eljifem Elmasem. Zagrał do Macedończyka w pole karne z pierwszej piłki, ten zmylił obrońców i wycofał piłkę do Polaka. Zieliński strzelił bez przyjęcia lewą nogą, a po interwencji Marca-Andre Ter Stegena, poprawił z prawej. Tak Napoli objęło prowadzenie. Obrońcy Barcelony zachowali się w tej akcji pasywnie. Gerad Pique blokował pierwszy strzał tak długo, że nie zareagował na drugi. Goście kontrolowało już do końca pierwszą połowę. Dyskusyjny rzut karny dał Barcelonie wyrównanie. Po centrze Traore piłka otarła się o dłoń gracza Napoli. Sędzia obejrzał powtórkę i zarządził jedenastkę. Wykorzystał ją Ferran Torres. Xavi wykonał trzy zmiany chcąc dać dodatkowy impuls drużynie. Gavi, Busquets i Dembele obudzili gospodarzy. Początkowo Dembele był wygwizdywany przez kibiców. Francuz nie chce przedłużyć kontraktu z klubem i w czerwcu odejdzie. Fani z Camp Nou są na Dembele wściekli, ale z każdym zagraniem Francuza w starciu z Napoli gwizdy milkły. Skrzydłowy grał znakomicie, wygrywał pojedynki, tyle, że sprowadzony za 55 mln euro Ferran Torres marnował wszystkie okazje na gole. Wspaniały strzał przewrotką oddał rezerwowy Luuk de Jong, ale piłka minęła słupek bramki gości.Zieliński zszedł z boiska w 80. minucie. Napoli przeżywało wtedy najcięższe chwile. Utrzymało jednak dobry wynik. W rewanżu musi jednak wygrać, bo w europejskich rozgrywkach gol zdobyty w spotkaniu wyjazdowym nie daje już przewagi.