Faworyt meczu o zwycięstwo w Lidze Europy, Manchester United przybył na gdańskie lotnisko im. Lecha Wałęsy w poniedziałek późnym wieczorem. Oprócz sztabu trenerskiego i drużyny "Czerwonych Diabłów" na pokładzie samolotu Aerofłot były sławne postaci związane w przeszłości z klubem z Old Trafford - m.in. Bryan Robson i przede wszystkim trener Sir Alex Ferguson. Ten drugi, sławny "Fergie" prowadził Manchester United do wielkości przez aż 27 lat, w okresie od 1986 r. do 2013 r. Jeśli dobrze liczymy jest to czwarta wizyta szkockiego szkoleniowca w naszym kraju. Pierwsza to 1982 r., gdy Fergsuon (jeszcze nie Sir) prowadził szkocką drużynę Aberdeen, która w pucharowym meczu pokonała 1-0 w Poznaniu Lecha. W "Kolejorzu" grali wtedy m.in. Bogusław "Bolo" Oblewski, Janusz Kupcewicz, Jacek Bąk, Mirosław Okoński, a trenował go Wojciech Łazarek. Druga wizyta Aleksa Fergusona na polskiej ziemi to kwiecień 1991 r. Manchester United w półfinale nieistniejącego już Pucharu Zdobywców Pucharów w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej 3 pokonał 3-1 Legię Warszawa. Prowadzenie dla "Wojskowych" zdobył Jacek Cyzio, ale po czerwonej kartce Marka Jóźwiaka, szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść gości. Co ciekawe w polskiej drużynie znów występował Jacek Bąk. Wreszcie trzecia i aż do teraz ostatnia wizyta Sir Aleksa w naszym kraju. Otóż w 2014 r. Sir Alex przybył do Polski promować swą autobiografię. Co ciekawe w obecnym składzie Manchesteru United jest jeden piłkarz, który występował na gdańskim stadionie, który obecnie nosi nazwę Polsat Plus Arena. Otóż w 2015 r. na 70. rocznicę powstania Lechii Gdańsk, Juventus Turyn przybył nad Morze Bałtyckie rozegrać mecz towarzyski. Już w czwartej minucie wynik spotkania otworzył Paul Pogba, bo o nim mowa. Wyrównał w 82. Minucie Adam Buksa, a wygraną "Starej Damie" zapewnił w 90. minucie Mario Mandzukić. Rok później francuski pomocnik zmienił barwy klubowe i z Juventusu Turyn wrócił do Manchesteru United, gdzie gra do dziś. Jeśli chodzi o drużynę Villarreal, obrońca Raul Albiol był w 2012 r. na ławce reprezentacji Hiszpanii, gdy ta otwierała kampanię na Euro 2012. Wówczas na bursztynowym stadionie w Gdańsku Hiszpania zremisowała 1-1 z Włochami. Reszta zawodników "Żółtej Łodzi Podwodnej" jeszcze w Gdańsku nie grała, co nie znaczy, że dla klubu Villarreal obecna wizyta jest pierwszą nad Morzem Bałtyckim. Otóż w 2010 r. jeszcze na starym stadionie Lechii, przy ulicy Traugutta 29, Villarreal rozegrał z gdańską drużyną mecz towarzyski. Padł wówczas remis 1-1, o czym obszernie na łamach Interii opowiadał najlepszy wtedy na placu gry, Marko Bajić. MS