Dużo nerwów kosztował ten sukces kibiców Eintrachtu, bo w finale ich zespół musiał gonić wynik, po tym jak na początku drugiej połowy gola dla Rangersów strzelił Joe Aribo. Po 10 minutach minutach wyrównał jednak Rafael Borre, ten sam piłkarz wykorzystał również decydujący rzut karny w serii jedenastek. Do Sewilli udały się dziesiątki tysięcy kibiców obu zespołów, wielu fanów jechało do Andaluzji w ciemno, nie mając nawet biletu. Ci, którzy nie zdecydowali się na podjęcie takiego ryzyka, gromnie udali się Deutsche Bank Park, by tam, na ogromnym telebimie obejrzeć mecz finałowy. Liga Europy. Eintracht Frankfurt zwycięzcą Niemiecki klub po 42 latach znów sięgnął po europejskie trofeum. Poprzednio, w 1980 roku, okazał się lepszy od Borussi Moenchengladbach.