Mistrzowie kraju by awansować do kolejnej fazy Ligi Europy musieli wygrać. Niestety szybko, bo już po już po 17. minutach, na skutek fatalnego błędu jednego z obrońców sami podcięli sobie skrzydła. Do samego końca walczyli o to, by wyrównać i przyznać trzeba, że byli tego całkiem bliscy. Rzut karny warty wielkie pieniądze W doliczonym czasie gry Legia egzekwowała rzut karny po tym, jak arbiter (po analizie VAR) dopatrzył się przewinienia jednego z graczy Spartaka. Do piłki podszedł Tomas Pekhart, który mógł dać swojej drużynie nie tylko remis, ale i dodatkową gratyfikację pieniężną. UEFA remis w Lidze Europy wycenia bowiem na 210 tysięcy euro. Niestety, czeski napastnik strzelił lekko i przewidywalnie, na wysokości idealnej dla bramkarza. Nie zdołał zwieść golkipera, a wynik starcia nie uległ już zmianie.Mimo wszystko, "Wojskowi" tej jesieni za grę w Europie sporo zarobili. Łącznie - ponad 6 milionów euro, czyli (w przeliczeniu) - 27,7 milionów złotych.TC