Piłkarze Rakowa Częstochowa zakończyli listopad triumfem - skromnym, bo zaledwie 1:0, ale niezwykle cennym. Dzięki bramce Johna Yeboaha "Medaliki" przed ostatnią kolejką rywalizacji grupowej Ligi Europy mają bowiem cztery punkty - tyle co ich ostatni rywale, czyli trzeci w tabeli grupy D Sturm Graz. To zaś oznacza, że choć ekipa spod Jasnej Góry nie może już śnić o fazie pucharowej LE, to wciąż ma w swoim zasięgu przedarcie się do play-offów Ligi Konferencji. Drobny sukces mistrzów Polski bez wątpienia cieszy kibiców - i budzi uznanie wielu osób, w tym m.in. Zbigniewa Bońka. Nagle przerwano mecz Ligi Konferencji. Kuriozum, tego dopuścili się fani Zbigniew Boniek chwali Raków i... zwraca uwagę na problem z napastnikiem Dawny reprezentant Polski i były szef PZPN, piastujący obecnie stanowisko wiceprezydenta UEFA, odniósł się do starcia Rakowa ze Sturmem na X (Twitterze). "Brawo Trener. Drużyna dobrze ułożona" - oświadczył, chwaląc następcę Marka Papszuna, czyli Dawida Szwargę: Faktycznie, "Czerwono-Niebiescy" nie mogą się czuć przesadnie pewnie co do obsady swojej "szpicy" - potyczkę z klubem z Austrii na środku ataku np. rozpoczął młody, 19-letni Chorwat Ante Crnac, który od swojego wrześniowego debiutu w Rakowie zaliczył jak na razie dwa trafienia. Gracz ten został zmieniony potem przez dużo bardziej doświadczonego Fabiana Piaseckiego, który poprzednio gola strzelił w końcówce października, a jeszcze wcześniej pokonał on bramkarza... w sierpniu. Klub Polaka zmiażdżył gigantów. Wielki błysk reprezentanta w LK, ale popis Liga Europy. Raków Częstochowa zagra kluczowe starcie w połowie grudnia Czy jednak snajperzy okażą się niedługo bardziej skuteczni, czy też nie, dla "Medalików" najważniejsze jest jedno - 14 grudnia muszą ograć Atalantę Bergamo i liczyć na potknięcie Sturmu w zmaganiach z lizbońskim Sportingiem. Reszta ma znaczenie drugorzędne... Do tego czasu podopiecznych trenera Szwargi czekają przy tym trzy starcia w PKO BP Ekstraklasie - kolejno ze Śląskiem Wrocław, Cracovią i Jagiellonią Białystok. Tu triumfy również mocno się przydadzą, bo drużyna z Częstochowy jest obecnie czwarta w tabeli, a chciałaby obronić ubiegłoroczny tytuł...