Największą sensację sprawiła Wisła, która nie sprostała w Krakowie rywalowi z Azerbejdżanu. Wynik mógł być jeszcze gorszy, ale w bramce gospodarzy znakomicie spisywał się Milan Jovanic, broniąc kilka razy w sytuacjach sam na sam. Krakowianie też mieli świetną okazję. W 90. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Maciej Żurawski (trafił w nogi bramkarza). Fatalnie zaczął się mecz dla Jagiellonii, która już po siedmiu minutach przegrywała z Arisem 0-2. Jeszcze w pierwszej połowie kontaktową bramkę zdobył Rafał Grzyb. Od tego momentu podopieczni Michała Probierza uzyskali przewagę, ale mimo kilku dogodnych sytuacji nie potrafili strzelić kolejnych goli. W najtrudniejszej sytuacji przed rewanżem będzie Ruch. Wprawdzie chorzowianie prowadzili z Austrią Wiedeń od czwartej minuty po golu Michała Pulkowskiego, ale później strzelali już tylko rywale. Skończyło się na wyniku 1-3, co praktycznie przekreśla szanse Ruchu na awans. W meczu z "polskimi" akcentami Sibir Nowosybirsk z Wojciechem Kowalewskim w bramce pokonał Apollon Limassol 1-0 (0-0). W zespole gości do 68. minuty grał Kamil Kosowski. Rewanże zaplanowano na 5 sierpnia. Aby awansować do fazy grupowej, trzeba przejść cztery rundy eliminacji. Zobacz wyniki i strzelców bramek w spotkaniach III rundy el LE