Zespół FC Kopenhaga bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała 13. miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna FC Kopenhaga wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Od 26. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Malmö i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół FC Kopenhaga wyszedł w zmienionym składzie, za Roberta Mudražiję wszedł Carlo Holse. W 49. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Rasmusa Falka z FC Kopenhaga, a w 59. minucie Bonke'a Innocenta z drużyny przeciwnej. W 60. minucie Behrang Safari zastąpił Jonasa Knudsena. W 63. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Nicolaja Thomsena z FC Kopenhaga, a w 67. minucie Erdala Rakipa z drużyny przeciwnej. Trener Malmö postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Erdala Rakipa i na pole gry wprowadził napastnika Guillerma Molinsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie już cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 77. minucie do własnej bramki trafił zawodnik FC Kopenhaga Sotirios Papagiannopoulos. W 80. minucie Anders Christiansen został zmieniony przez Oscara Lewickiego, co miało wzmocnić zespół Malmö. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicolaja Thomsena na Michaela Santosa oraz Guillerma Varelę na Karla Bartolca. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu arbiter pokazał kartkę Ericowi Larssonowi z Malmö. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gości, a w drugiej trzy. Zawodnicy FC Kopenhaga otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.