Zespół Sportinga bardzo potrzebował punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała ósmą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sportinga w dziewiątej minucie spotkania, gdy Luiz Phellype zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Bruno Fernandes. Niedługo później Bruno Fernandes wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sportinga, zdobywając kolejną bramkę w 15. minucie starcia. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Wendla. Między 21. a 34. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sportinga i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sportinga w 42. minucie spotkania, gdy Jeremy Mathieu strzelił trzeciego gola. Po raz kolejny asystę zanotował Bruno Fernandes. Na drugą połowę drużyna PSV wyszła w zmienionym składzie, za Pabla Rosaria, Brumę weszli Gaston Pereiro, Cody Gakpo. W 64. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Bruno Fernandes ze Sportinga. W 67. minucie Luiz Phellype zastąpił Jeségo. Po chwili trener Sportinga postanowił wzmocnić formację obronną i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Jeremy'ego Mathieu. Na boisko wszedł Luis Neto, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 79. minucie Steven Bergwijn został zmieniony przez Ryana Thomasa, co miało wzmocnić zespół PSV. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Wendla na Rafaela Camacha. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Tiago Ilori ze Sportinga. Była to 84. minuta spotkania. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Jedenastka Sportinga zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy Sportinga dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 grudnia jedenastka PSV rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Rosenborg Trondheim. Tego samego dnia Linzer Athletik Sport Klub będzie gościć jedenastkę Sportinga.