Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Glasgow Rangers: Bornie Barišiciowi w 14. i Ryanowi Jackowi w 30. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto w 36. minucie spotkania, gdy Luis Díaz strzelił pierwszego gola. Drużyna Glasgow Rangers otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 44. minucie bramkę wyrównującą zdobył Alfredo Morelos. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Borna Barišić. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 60. minucie Otavinho został zastąpiony przez Brunona Costę. Chwilę później trener Porto postanowił wzmocnić linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Luisa Díaza. Na boisko wszedł Shoya Nakajima, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 69. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 76. minucie Ryan Kent został zmieniony przez Joe Aribo, a za Ryana Jacka wszedł na boisko Scott Arfield, co miało wzmocnić zespół Glasgow Rangers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Zé Luísa na Tiquinha. Trener Glasgow Rangers postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Brandona Barkera i na pole gry wprowadził napastnika Oluwaseyiego Oję, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły gole. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 7 listopada drużyna Glasgow Rangers będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Porto. Tego samego dnia Rangers FC będzie rywalem zespołu Porto w meczu, który odbędzie się w Glasgow.