Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AS Roma (”Wilki”) w 32. minucie spotkania, gdy Nicolo Zaniolo strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Jordana Veretouta. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki AS Roma. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę otrzymał Jordan Veretout z AS Roma. W 62. minucie Patrick Herrmann został zmieniony przez Jonasa Hofmanna. Między 62. a 77. minutą, boisko opuścili piłkarze AS Roma: Javier Pastore, Nicolo Zaniolo, na ich miejsce weszli: Diego Perotti, Mirko Antonucci. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Christopha Kramera, Breela Embolo zajęli: László Benes, Lars Stindl. Między 65. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener AS Roma postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Justina Kluiverta wszedł Alessandro Florenzi, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej drugiej minucie pojedynku, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Mirkowi Antonucciemu i Chrisowi Smallingowi. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania Lars Stindl wyrównał wynik meczu z karnego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki ”Wilków”, która potrzebowała tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Sędzia przyznał cztery żółte kartki zawodnikom AS Roma, a piłkarzom gości pokazał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 7 listopada drużyna Borussii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie AS Roma. Tego samego dnia Borussia VfL Moenchengladbach będzie przeciwnikiem zespołu ”Wilków” w meczu, który odbędzie się w Mönchengladbach.