- A przecież wiedzieliśmy, że to nie będzie lekki mecz, w którym wejdziemy, trochę sobie pobiegamy i zainkasujemy trzy punkty - dodał Kuba. - Musimy gryźć trawę w każdym meczu ligowym i pucharowym - podkreśla "Wilczek". - Przed meczem byłem innego zdania, ale teraz już wiem, że Nancy jest silniejszym zespołem od Austrii Wiedeń, którą ograliśmy w I rundzie. Czy mobilizacja lechitów na mecze pucharowe jest większa niż ta na mecze ligowe? Kuba Wilk zaprzecza: - Staramy się tak samo poważnie traktować ligę, jak i Puchar UEFA. Na ligę się koncentrujemy, a na puchary nikt nam nie musi mówić, że trzeba zagrać "na maksa". Wilk uznał klasę rywala w innym momencie wypowiedzi: - Nancy nam pokazała, jak się gra w piłkę, zwłaszcza jeśli idzie o stopień waleczności. Jeszcze bardziej musimy na tym bazować, do gry wkładać jeszcze więcej walki! Rozmawiał w Poznaniu: Maciej Borowski