"Wiemy, że Legia jest jednym z najlepszych polskich zespołów. Nie widziałem zbyt wielu słabych punktów tej drużyny, a wiele mocnych stron. Szczególnie dobrze wygląda współpraca dwóch napastników" - ocenił szkoleniowiec norweskiej ekipy. Zapewnił jednocześnie, że doskonale ma rozpracowany zespół Jana Urbana. "Dużo wiemy o Legii. Widzieliśmy jej dwa mecze na żywo i kilka na DVD. Oczywiście, kiedy jeden zawodnik strzela trzy gole, to wyróżnia się w naturalny sposób. W drużynie jest kilka indywidualności, na które uczulę swoich piłkarzy" - zaznaczył. Jonsson zwrócił również uwagę na atmosferę panującą na Łazienkowskiej. "W ostatnią niedzielę była wspaniała. Podobnej spodziewam się również podczas czwartkowego spotkania. Już nie mogę się doczekać" - przyznał. Nie chciał jednak mówić publicznie o słabych punktach legionistów. Przekaże je tylko swoim piłkarzom. "Przyjechaliśmy do Warszawy w mocnym składzie, choć w Trondheim musiał pozostać nasz najbardziej doświadczony zawodnik. Ale i tak postaramy się zagrać naszą piłkę. Nie nastawimy się defensywnie, chcemy pokazać to, co mamy najlepsze. Liczę, że potwierdzimy wysoką dyspozycję" - dodał. Początek meczu w czwartek o godz. 19. Do środowego popołudnia sprzedano 18 tys. biletów. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/legia-warszawa-rosenborg-trondheim,3484" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Legia - Rosenborg w INTERIA.PL!</a>