Szkoleniowiec gości nie owijał w bawełnę i od razu przyznał, że to Legia jest faworytem meczu. Do tego Ukraińcy przyjechali do Warszawy poważnie osłabieni. - Ze składu wypadło mi trzech podstawowych obrońców. Na szczęście w ostatnim ligowym meczu udało nam się zremisować 0-0, dlatego liczę, że w czwartek także nie stracimy bramki. Wypracowaliśmy już pewne schematy gry w tym składzie osobowym i mam nadzieję, że wprowadzimy je w życie także w czwartkowym meczu - dodał Rachajew. Metalist, pomimo tego że po pierwszych trzech meczach nie zdobył jeszcze punktu, wciąż ma cień szansy na awans do fazy pucharowej. Warunek jest jeden - musi wygrać wszystkie pozostałe mecze. - Póki jest szansa na pewno będziemy walczyć. Jeśli wygramy z Legią, to jeszcze wszystkie scenariusze będą możliwe - powiedział pomocnik gości Edgar. Po konferencji prasowej piłkarze z Ukrainy odbyli trening na stadionie Legii. Mecz Legia Warszawa - Metalist Charków w czwartek o godz. 21.05. Krzysztof Oliwa Zapraszamy na relację na żywo z meczu Legia Warszawa - Metalist Charków! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych