"Podczas meczu Legii delegat UEFA już w przerwie nakazywał zaprowadzenie spokoju, bo coś się działo na trybunach między kibicami. Później Ondrej Duda został trafiony kamieniem w głowę i był to już drugi incydent w tym spotkaniu. Przepisy mówią, że w takiej sytuacji są podstawy do przerwania meczu i tak się stało" skomentował Listkiewicz. Zobacz materiał wideo: Stadionowa dzicz - jak się jej pozbyć?