Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Radnika Bijeljina. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Alex Sobczyk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spartaka Trnava , zdobywając bramkę w 10. minucie pojedynku. Między 11. a 27. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Spartaka Trnava. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia pokazał żółtą kartkę Slavišy Radoviciowi z drużyny gości. W 54. minucie Seid Zukić został zastąpiony przez Jovana Motikę. Między 58. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Radnika Bijeljina i jedną drużynie przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W 87. minucie wynik na 2-0 podwyższył Kristian Mihálek. W 88. minucie regulaminowego czasu gry w zespole Radnika Bijeljina doszło do zmiany. Vladimir Bradonjić wszedł za Velibora Durica. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Trener Spartaka Trnava postanowił bronić wyniku. W 93. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Emira Halilovicia wszedł Matúš Turňa, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Od 96. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 100. minucie w drużynie Radnika Bijeljina doszło do zmiany. Miloš Plavšić wszedł za Dejana Maksimovicia. Bogdan Mitrea ze Spartaka Trnava po rozpoczęciu drugiej części dogrywki dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w 22. minucie. W doliczonej pierwszej minucie dogrywki arbiter przyznał żółte kartki Dobrivojowi Rusovowi ze Spartaka Trnava i Daliborowi Koziciowi z zespołu gości. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepsza okazała się drużyna Spartaka Trnava. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 3-2. Największymi pechowcami okazali się: Jovan Motika, Miloš Plavšić, Nikola Popara, którzy nie wykorzystali karnych. Szczęście uśmiechnęło się do Timoteja Záhumenskiego, Lucasa z zespołu gospodarzy, którzy nie wykorzystali karnych, a mimo to wygrali. Drużyna Spartaka Trnava zamurowała swoją bramkę, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Wyjątkowa nieporadność napastników Radnika Bijeljina była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia wręczył siedem żółtych kartek oraz jedną czerwoną piłkarzom Spartaka Trnava, a zawodnikom gości pokazał pięć żółtych. Oba zespoły wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie.