<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-europejska-faza-grupowa,cid,637,rid,3266,sort,I">Liga Europejska - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabele!</a> Spotkanie na Emirates Stadium rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem. Niemieccy kibice, których do Londynu przybyło około 20 tysięcy, chcieli za wszelką cenę dostać się na stadion. Nie mieli wejściówek, a organizatorzy nie mogli ich wpuścić na sektory przeznaczone dla gospodarzy. Spora grupa fanów FC Koeln zatarasowała także przejścia Anglikom i nie było możliwości, aby wszyscy punktualnie i bezpiecznie dotarli na trybuny przed pierwszym gwizdkiem. "Koziołki", które wróciły do europejskich pucharów po 25 latach, objęły prowadzenie w 9. minucie. David Ospina interweniował przed polem karnym, ale nie zdążył wrócić do bramki, a kapitalnym lobem z ponad 35 metrów pokonał go Jhon Cordoba. "Kanonierzy" mieli przewagę i inicjatywę. Prowadzili grę i szukali bramkowych okazji, ale rywale nie pozwalali im na dogodne sytuacje w sąsiedztwie bramki Timo Horna. Podopieczni Petera Stoegera szukali z kolei szans po kontratakach. Miny kibiców Koeln zrzedły po pół godzinie. Z powodu kontuzji, jakiej nabawił się w starciu z Ospiną, boisko musiał opuścić kapitan Niemców - Jonas Hector. Kilka minut przed przerwą Alexis Sanchez zacentrował na głowę Oliviera Girouda, ale Francuz, przy asyście gorliwego stopera - Dominique'a Heintza, uderzył obok bramki. Arsenal wyrównał po przerwie. Po zablokowanym dośrodkowaniu Theo Walcotta, piłka przypadkowo trafiła do wprowadzonego w przerwie Seada Kolaszinaca, a ten pięknym uderzeniem z woleja wpisał się na listę strzelców. Prowadzenie londyńczykom dał Alexis Sanchez. Chilijczyk przyjął piłkę przed polem karnym, zszedł do środka i kapitalnym uderzeniem, w kierunku dalszego słupka, pokonał Horna. Pięć minut później doskonałą sytuację do wyrównania miał Cordoba, ale intencję rodaka doskonale przewidział Ospina, który obronił strzał w krótki róg. W 82. minucie "Kanonierzy" postawili kropkę nad "i". Po szybkiej akcji Kolaszinaca, Horn obronił uderzenie Walcotta, ale nie miał szans z dobitką Hectora Bellerina. W drugim meczu tej grupy Crvena Zvezda Belgrad zremisowała z BATE Borysów 1-1. Za dwa tygodnie Koeln podejmie Crvenę Zvezdę, a Arsenal pojedzie do Borysowa na spotkanie z BATE. Arsenal Londyn - FC Koeln 3-1 (0-1) Bramki: Jhon Cordoba (9.) - Sead Kolaszinac (49.), Alexis Sanchez (67.), Hector Bellerin (82.) KK