Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od pierwszych minut jedenastka Arisu Saloniki zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny AEL Limassol była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Między 29. a 36. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Arisu Saloniki i dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie Marko Adamović został zastąpiony przez Gevorga Ghazaryana. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom AEL Limassol: Christosowi Wheelerowi w 71. i Nilsowi Teixeirze w 80. minucie. Trener AEL Limassol postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Dossę Juniora i na pole gry wprowadził napastnika Ivana Carlos. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 84. minucie Martín Tonso został zmieniony przez Nicolása Martíneza, co miało wzmocnić zespół Arisu Saloniki. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christosa Wheelera na Andreasa Avraama. W doliczonym czasie gry kartki dostał Daniel Sundgren z Arisu Saloniki oraz Vózinha, Gevorg Ghazaryan z drużyny gości. Pomimo wyraźnej przewagi jedenastki Arisu Saloniki nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona pięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki drużyny AEL Limassol. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter ukarał żółtymi kartkami sześciu piłkarzy gości. Wręczył im dwie żółte kartki w pierwszej i cztery w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Arisu Saloniki otrzymali trzy żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 1 sierpnia w Larnace. Przebieg pierwszego meczu sugeruje, że w rewanżu może dojść do dogrywki, a nawet rzutów karnych.