Zapraszamy na relację na żywo z meczu Jagiellonia - FK Gabala! Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych Trudniejsze zadanie czeka poznański zespół, który uległ w Norwegii FK Haugesund 2-3. Białostoczanie zremisowali w Azerbejdżanie z FK Gabala 1-1. - Zdajemy sobie sprawę, że awans jest cały czas sprawą otwartą. Znamy atuty przeciwnika. Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie, ale jesteśmy przygotowani, zarówno pod względem taktycznym, jak i fizycznym - zapewnił trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot. Jak dodał, nie można się nastawiać, że sprawa awansu jest już załatwiona. Jednym z atutów wicemistrzów Polski jest fakt, że liga w Azerbejdżanie nie rozpoczęła jeszcze rozgrywek. Na taką przewagę nie może liczyć Lech w starciu z Haugesund. Norweski rywal "Kolejorza" od dawna jest w trakcie sezonu, rozgrywki w tym kraju odbywają się bowiem systemem wiosna - jesień. Poznaniakom do awansu do trzeciej rundy wystarczy zwycięstwo 1:0 lub 2:1, ale podopieczni Nenada Bjelicy w niedawnym meczu ekstraklasy z Sandecją Nowy Sącz nie potrafili strzelić gola (0-0). - Myślę, że mój zespół jest na dobrym poziomie, ale na pewno jeszcze nie perfekcyjnym. Grając na tym poziomie, jesteśmy w stanie w czwartek wygrać. Jeżeli poprawimy o 20 procent skuteczność w porównaniu z meczem z Sandecją, to powinno być dobrze - zapowiedział chorwacki szkoleniowiec. W przypadku awansu do trzeciej rundy kwalifikacji Jagiellonia zmierzy się z Panathinaikosem Ateny, a Lech z holenderskim Utrechtem lub Valletta FC. Na Malcie w ubiegły czwartek był bezbramkowy remis. Od trzeciej rundy kwalifikacji rywalizację w Lidze Europejskiej rozpocznie Arka Gdynia. Zdobywca Pucharu Polski i Superpucharu zagra ze zwycięzcą dwumeczu FC Midtjylland z Ferencvarosem Budapeszt (w stolicy Węgier Duńczycy wygrali 4-2).