<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-europejska-faza-grupowa-grupa-i,cid,637,rid,2637,gid,812,sort,I" target="_blank">Liga Europejska. Sprawdź sytuację w grupie Lecha - kliknij!</a> Dla Dawida Kownackiego spotkanie z Fiorentiną było już trzynastym meczem w tym sezonie licząc wszystkie rozgrywki klubowe. Młody zawodnik "Kolejorza" w dotychczasowych spotkaniach strzelił tylko jednego gola - było to 26 września w ligowym starciu z Górnikiem Zabrze. W dzisiejszym spotkaniu Lech długo był tylko tłem dla Fiorentiny, ale w 66. minucie Kownacki zagrał na prawo do Gergo Lovrencsicsa i natychmiast ruszył w pole karne. Węgier dograł idealnie do młodego napastnika, a ten strzelił bez namysłu. Piłka odbiła się jeszcze od Nenada Tomovicia i wpadła do siatki! 11 minut później młodziutki napastnik Lecha z grymasem bólu na twarzy opuścił boisko, a zastąpił go Maciej Gajos. To właśnie piłkarz, który wszedł na boisko w miejsce "Kownasia", podwyższył w 82. minucie prowadzenie Lecha. Po rzucie rożnym piłkę do Gajosa zgrał Kamiński, a były zawodnik Jagiellonii skierował ją do bramki. Kim jest Dawid Kownacki? Kownacki urodził się w marcu 1997 roku. Uważany za ogromny talent zawodnik zadebiutował w Lechu Poznań w grudniu 2013 roku jako 16-latek, ustanawiając przy okazji klubowy rekord. W ubiegłym sezonie był już ważnym elementem "Kolejorza", któremu pomógł zdobyć mistrzostwo Polski. W ostatnich miesiącach Kownacki ma jednak duże problemy z ustabilizowaniem formy. Niezłe zagrania przeplata słabymi, wciąż nie potrafi udźwignąć ciężaru dużych oczekiwań. W prasowych spekulacjach regularnie jest przymierzany do mocnych klubów europejskich (mówiło się m.in. o Borussii Dortmund), ale na razie wciąż nie jest jeszcze gotowy na transfer. Niemniej jednak, bezdyskusyjnie ma duży potencjał - kilka razy na zgrupowania reprezentacji Polski powołał go nawet selekcjoner Adam Nawałka.