<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/final-ligi-europejskiej-dnipro-dniepropietrowsk-sevilla,4220" target="_blank">Finał LE: Dnipro Dniepropietrowsk - Sevilla FC. Relacja na żywo - kliknij tutaj!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/final-ligi-europejskiej-dnipro-dniepropietrowsk-sevilla-fc,id,4220" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a>Już w środę o 20.45 po raz pierwszy w historii na polskim stadionie odbędzie się finał rozgrywek europejskich. Areną będzie oczywiście Stadion Narodowy w Warszawie, a stawką puchar Ligi Europejskiej. W meczu o wszystko zmierzą się Sevilla FC z Dnipro Dnipropietrowsk. Transmisja w TVP1 i Canal Plus. Spotkanie jest tym bardziej elektryzujące, że w szeregach hiszpańskiego zespołu kluczową rolę odgrywa w tym sezonie Polak - Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik swoją bezkompromisową i twardą grą, połączoną z inteligentnym rozgrywaniem piłki, w ciągu ostatnich miesięcy wyrobił sobie markę w Hiszpanii i już teraz jest łączony z przenosinami do największych klubów Europy. Wśród drużyn zainteresowanych transferem Krychowiaka wymienia się m.in. Arsenal Londyn, Borussię Dortmund, czy Atletico Madryt. Z całą pewnością dobry występ w środowym finale na Stadionie Narodowym byłby dla polskiego pomocnika mocną kartą przetargową w ewentualnych negocjacjach z nowym pracodawcą. - W środę cały stadion w Warszawie będzie za Polakiem. Stawiam oczywiście na pewne zwycięstwo Sevilli w wielkim finale i dobry występ Grzegorza Krychowiaka - mówi w rozmowie z Interią były piłkarz reprezentacji Polski Jacek Bąk. - Mam nadzieję, że Krychowiak zdoła w przyszłym sezonie utrzymać wysoką formę, bo czasami trudniej jest utrzymać się na szczycie niż na niego wejść. Ten sezon był dla naszego piłkarza perfekcyjny, a swoimi występami zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Teraz przed Krychowiakiem wielka praca, aby pokazać, że potrafi regularnie prezentować europejski poziom - podkreślił były obrońca m.in. RC Lens i Olympique Lyon. Jacek Bąk jest pełen optymizmu przed spotkaniem Sevilli z Dnipro i spodziewa się emocjonującego widowiska. - Myślę, że Sevilla będzie dyktowała warunki gry, a ona potrafi grać ofensywnie i z rozmachem. Osobiście jestem wielkim fanem hiszpańskiego stylu gry i cieszę się, że drużyna z Primera Division zagra w meczu o Puchar Ligi Europejskiej. Lubię atrakcyjny futbol, oparty na podaniach, dużej wymienności pozycji, a to wszystko prezentuje Sevilla - wyliczył. 96-krotny reprezentant Polski docenia jednak klasę Dnipro i uważa, że ukraiński zespół nie jest bez szans w środowym starciu na Narodowym. - Dnipro w drodze do finału pokazało się z bardzo dobrej strony. Dość szczęśliwie wyszli z grupy, ale potem wyeliminowali kilka potęg, na czele z Napoli i Ajaksem Amsterdam. Rozpoczynanie meczu z pozycji drużyny, która nie jest faworytem, to dla Ukraińców nie pierwszyzna. Do tej pory w Lidze Europejskiej prezentowali wyrachowany, ale skuteczny futbol - zakończył Jacek Bąk.Autor: Bartosz Barnaś<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-final,cid,637,rid,2301,sort,I" target="_blank">Liga Europejska: wyniki, drabinka i statystyki - kliknij tutaj!</a><a href="http://sport.interia.pl/raport-liga-europejska/news-hankook-oficjalny-sponsor-ligi-europejskiej-nid-1710436/news-dnipro-dniepropietrowsk-nie-bez-szans-przed-finalem-ligi-eur,nId,1824392" target="_blank">Dnipro, czyli sensacyjny finalista Ligi Europejskiej - czytaj więcej tutaj!</a>