Jedenastka Stade Rennes (”Czerwono-Czarni”) przed meczem zajmowała 46. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Lazio Rzym (”Orły”). Od pierwszych minut zespół Stade Rennes zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny ”Orły” była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Stade Rennes w 30. minucie spotkania, gdy Joris Gnagnon zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Czerwono-Czarnych”. Między 47. a 58. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Stade Rennes i jedną drużynie przeciwnej. W 59. minucie Luis Alberto został zmieniony przez Valona Berishę. Po chwili trener Lazio Rzym postanowił wzmocnić linię napadu i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Cira Immobilego. Na boisko wszedł Bobby Adekanye, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Jony z Lazio Rzym. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 87. minucie Joris Gnagnon ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. W samej końcówce pojedynku sędzia pokazał kartkę Danilowi Cataldiemu, piłkarzowi gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Wyjątkowa nieporadność napastników Lazio Rzym była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter przyznał dwie żółte kartki ”Czerwono-Czarnym”, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.