Był to mecz jedenastek broniących się przed spadkiem. Spotkał się 34. i 42. zespół Ligi Europejskiej. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Partizanu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu zespół Partizanu objął prowadzenie. W pierwszych minutach pojedynku bramkę zdobył Seydouba Soumah. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Partizanu w 22. minucie spotkania, gdy Umar Sadiq strzelił drugiego gola. Asystę zanotował Zoran Toszić. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Takuma Asano. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Umar Sadiq. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania w jedenastce Astany doszło do zmiany. Yuriy Pertsukh wszedł za Romana Murtazajewa. W 64. minucie za Seydoubę Soumaha wszedł Lazar Pavlović. Niestety w 70. minucie meczu Vladimir Stojković bramkarz Partizanu z powodu kontuzji musiał opuścić boisko. Trenerowi nie zostało nic innego, jak na jego miejsce między słupkami postawić Filipa Kljajicia - rezerwowego bramkarza drużyny. W 76. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Umar Sadiq z Partizanu. Asystę przy golu zaliczył Takuma Asano. Prawie natychmiast Dorin Rotariu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Astany, zdobywając bramkę w 79. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Antonia Rukaviny. W 83. minucie w zespole Partizanu doszło do zmiany. Filip Stevanović wszedł za Umara Sadiqa. A kibice Astany nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rangela Jangę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Rúnar Sigurjónsson. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Partizanu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników.