FC Barcelona wchodzi w kluczową fazę sezonu. Już we wtorek rewanżowe starcie półfinału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Ostatnie pięć meczów "Dumy Katalonii" to aż 11 straconych bramek. Mimo to Hansi Flick wciąż wierzy w Wojciecha Szczęsnego. Nawet powrót do zdrowia Marca-Andre ter Stegena nie zmienia w tej kwestii. Niemiecki szkoleniowiec zapowiedział już, że to 35-latek będzie bronić w decydujących meczach. Decyzję tą komentują hiszpańskie media. Kataloński "Sport" piszę wprost. "Szczęsny nie może zawieść Hansiego Flicka" - zatytułowano artykuł. "Sport" komentuje decyzję Flicka. "Musi skutecznie bronić" "W wieku 35 lat, po powrocie z emerytury Wojciech Szczęsny nie ma już wiele do udowodnienia, ale nie ma wątpliwości, że przed polskim bramkarzem stoi ogromna odpowiedzialność: musi skutecznie bronić bramki FC Barcelona w kluczowym dla przyszłości Ligi Mistrzów i LaLiga tygodniu" - napisano dalej. Tuż po spotkaniu z Interem Barcelonę czeka niezwykle ważne w kontekście mistrzostwa Hiszpanii starcie z Realem Madryt. W nim również bronić będzie Szczęsny. Hiszpanie nie zawahali się jednak wytknąć Polakowi małej pomyłki w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Chodzi im o trzecie trafienie dla drużyny z Włoch. "Nie prezentował się szczególnie dobrze, zwłaszcza przy trzecim straconym golu. Zrobił jednak wystarczająco dużo, aby wciąż cieszyć się zaufaniem Hansiego Flicka, który nie wahał się pozostawić go w bramce - czytamy. Mimo takich zdań w "Sporcie" Flick zdecydowanie nie zmieni zdania w sprawie obsady bramki Barcelony. Najbliższa szansa na pokazanie się na boisku przez Wojciecha Szczęsnego nastąpi we wtorek 6 maja. Spotkanie Inter Mediolan - FC Barcelona rozpocznie się o 21:00. Relację tekstową "na żywo" będzie można śledzić w serwisie Interii Sport.