W niedzielę o 16:15 rozpocznie się starcie FC Barcelona z Realem Madryt. Stawką tego spotkania będą trzy punkty, które mogą okazać się kluczowe w ostatecznym rozstrzygnięciu rozgrywek La Ligi. Wszystko przez aktualną sytuację w tabeli. Na cztery kolejki przed końcem sezonu klub ze stolicy Katalonii ma cztery "oczka" więcej od zespołu Carlo Ancelottiego. Krótko przed meczem FC Barcelona przedstawiła swój skład na to spotkanie. W wyjściowej "11" między słupkami stanie Wojciech Szczęsny. W ataku zagra natomiast Ferran Torres, a Robert Lewandowski zasiądzie na ławce rezerwowych. 36-latek niedawno zmagał się z kontuzją lewego uda i wciąż czeka na powrót do podstawowego składu. Ostatni raz pojawił się w nim 19 kwietnia w spotkaniu przeciwko Celcie Vigo. Wówczas nabawił się on urazu, który wykluczył go z gry na pewien czas. Polak w ogólnym rozrachunku wrócił do gry w ostatnim spotkaniu Barcelony. Było to rewanżowe starcie półfinału Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Pojawił się na boisku jeszcze podczas podstawowych 90 minut. Przez remisowy rezultat zagrał także dogrywkę. Finalnie jego drużyna uległa ekipie z Mediolanu 6:7 w dwumeczu i odpadła z rozgrywek Ligi Mistrzów. Barcelona - Real: Kluczowe starcie, Szczęsny i Lewandowski w centrum zamieszania W przypadku wygranej podopiecznych Hansiego Flicka z "Los Blancos" kwestia mistrzostwa będzie prawie rozstrzygnięta. Barcelona zwiększyłaby swoją przewagę do siedmiu punktów i byłaby o krok od wygrania kolejnego w tym sezonie trofeum. Jeśli to jednak Real zdoła wywalczyć zwycięstwo, walka o tytuł mistrza Hiszpanii toczyłaby się "na noże". Prawdopodobnie do ostatniej kolejki. W takim scenariuszu drużyny będzie dzielić zaledwie punkt i każde potknięcie rywala oznaczałoby ogromne zbliżenie się do wygranej w lidze. Spotkanie to można obejrzeć na antenie Eleven Sports 1, a także można śledzić je w relacji tekstowej "na żywo" w serwisie Interii Sport.