Kibiców "Blaugrany" może czekać lato pełne dużych zmian. Wciąż nie jest pewna nawet przyszłość szkoleniowca zespołu - Ronald Koemana - który po ostatnich rozmowach z prezydentem Joanem Laportą dalej nie wie, czy pozostanie na swoim stanowisku. Do ekipy z Camp Nou może dołączyć kilka nowych - i głośnych - nazwisk. Na ostatniej prostej mają być transfery Georginio Wijnalduma z FC Liverpoolu i Sergio Aguero z Manchesteru City. Z klubem ma rozmawiać także Memphis Depay, którego śmiało można nazwać gwiazdą Olympique Lyon. Wszystkim z wymienionych kończą się właśnie kontrakty, więc mogliby przybyć do Katalonii jako wolni agenci. Alba do Madrytu, Busquets do Monachium Wygląda przy tym na to, że wielu istotnych zawodników "Barcy" szykuje się do opuszczenia klubu. Według "Asa" jednym z nich jest Jordi Alba, który miałby pójść w ślady Luisa Suareza i trafić do Altetico Madryt. Diego Simeone poszukuje obecnie sprawdzonego lewego obrońcy i Alba miałby stanowić idealny wybór.Do Bayernu Monachium miałby przejść Sergio Busquets. Piłkarz miał w planach zakończyć karierę w Barcelonie, ale trudna sytuacja finansowa zmusiła włodarzy klubu do rozważenia sprzedaży doświadczonego gracza. Griezmann pomoże stworzyć "supertrio"? Możliwy powrót Coutinho Antoine Griezmann jest z kolei łączony z PSG. Francuz w ojczyźnie miałby stworzyć trio razem z byłym piłkarzem FC Barcelony, Neymarem, oraz Kylianem Mbappe. Z kolei inny francuski piłkarz z drużyny "Blaugrany" - Ousmane Dembele - miałby trafić do któregoś z angielskich klubów. "As" wśród innych możliwych kierunków wskazuje Francję i Niemcy.O ile z Liverpoolu do Barcelony miałby przybyć Wijnaldum, o tyle w drugą stronę mógłby udać się Philippe Coutinho. Brazylijczyk chciałby znowu spróbować swoich sił w ekipie "The Reds" z której odszedł na początku 2018 roku. Sergi Roberto musiałby zrezygnować z części pensji Ostatnim wymienianym w "Asie" potencjalnym transferem byłoby odejście Sergiego Roberto do ligi francuskiej. Zawodnik mógłby pozostać w klubie, ale pod jednym warunkiem - zdecydowałby się na redukcję swojej wypłaty, co byłoby kolejną cegiełką dołożoną do próby podreperowania budżetu "Dumy Katalonii".W ostatnim sezonie FC Barcelona zdobyła Puchar Króla, ale jej wyniki w lidze krajowej oraz Lidze Mistrzów nie był przesadnie zadowalające dla kibiców. W LM podopieczni Koemana odpadli w 1/8 finału po dwumeczu z PSG, z kolei w Primera Division zajęli trzecie miejsce, dając się wyprzedzić dwóm madryckim klubom - mistrzowskiemu Atletico i Realowi. PaCze