Nie był to udany sezon w wykonaniu Realu Madryt. Zespół Carlo Ancelottiego prezentował się zdecydowanie poniżej oczekiwań i wywalczył zaledwie jedno trofeum - Superpuchar Europy. Ten był rozgrywany na początku kampanii 2024/2025, bo w sierpniu na PGE Narodowym w Warszawie. Taki rezultat zmusił zarząd klubu do działania. Z drużyną pożegnał się wcześniej wspomniany dotychczasowy szkoleniowiec Carlo Ancelotti, a na jego miejsce ściągnięto Xabiego Alonso. Co więcej w barwach Realu nie zobaczymy już Lucasa Vazqueza czy Luki Modricia. Co więcej, poza nowym trenerem Real zaczął działania na rynku transferowym. Jakiś czas temu ogłoszono zakontraktowanie Deana Huijsena, młodego środkowego obrońcy. "Królewscy" musieli za niego zapłacić blisko 60 milionów euro. Nie jest to jedyne wzmocnienie wicemistrzów Hiszpanii. Oficjalnie: Trent Alexander-Arnold piłkarzem Realu W piątek klub poinformował o kolejnym transferze. Po wielu miesiącach plotek i dyskusji w mediach nowym piłkarzem 15-krotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów stał się Trent Alexander-Arnold. Anglik jest wychowankiem Liverpoolu i to właśnie z tego zespołu przeniesie się do Realu Madryt. Jak można przeczytać w oficjalnym komunikacie drużyny z Hiszpanii, podpisał on kontrakt na najbliższe sześć lat. Co więcej, będzie on mógł wystąpić w barwach "Królewskich" podczas zbliżającego się turnieju klubowych mistrzostw świata. Te rozpoczną się 14 czerwca w Stanach Zjednoczonych. Obrońca podczas swojego pobytu w zespole Premier Leauge wywalczył aż dziewięć trofeów. W ich skład wchodzi m.in. wygrana w Lidze Mistrzów, dwa tytuły mistrza Anglii czy Puchar Anglii.