Kiedy Marc-Andre ter Stegen wypadał z gry na wiele miesięcy we wrześniu ubiegłego roku z powodu poważnej kontuzji kolana, Barcelona zdecydowała się ściągnąć - wprost z piłkarskiej emerytury - Wojciecha Szczęsnego, który pierwotnie jednak musiał ustępować miejsca w pierwszym składzie Inakiemu Peny. Od stycznia jednak to właśnie "Szczena" grał pierwsze skrzypce jeśli mowa o obsadzie bramki "Barcy" i trener Hansi Flick bez dwóch zdań nie pożałował tej zamiany, bo były reprezentant Polski odnotował wiele udanych występów. Teraz jednak wygląda na to, że nadchodzi czas nowych nieuchronnych roszad... Wszystko to dlatego, że ter Stegen powrócił już do pełni sił - i na sam koniec ligowego sezonu otrzymał on od Flicka istotną szansę, trafiając do wyjściowej jedenastki w meczu z Villarrealem. 33-latek nie będzie go jednak przesadnie miło wspominał. Wszystko to dlatego, że Niemiec wpuścił aż trzy gole, a jego zespół przegrał 2:3 z "Żółtą Łodzią Podwodną". Po końcowym gwizdku hiszpańskie media naturalnie wzięły pod lupę grę wszystkich zawodników "Blaugrany", w tym i golkipera. Marcin Wasilewski wrócił do Premier League. Niespodziewane sceny z udziałem Polaka Trudny powrót Marca-Andre ter Stegena. Villarreal był dla niego bezlitosny "W czwartej minucie stracił bramkę po strzale Ayoze po tym, jak obrona, ustawiona zbyt wysoko, wystawiła go na atak. Drugiego gola stracił już kilka minut po przerwie, w podobnych okolicznościach. Mógł zrobić więcej w obu tych przypadkach oraz przy trzeciej bramce" - napisał Tomas Andreu z "Diario Sport", który wystawił bramkarzowi notę 5 w dziesięciostopniowej skali - najniższą w drużynie, ex aequo z... Lewandowskim i Fortem. "Niestabilny" - tak skwitowano krótko ter Stegena w tym przypadku. "Rozstrzelany" - tak z kolei napisano o futboliście, bez ogródek, w "Mundo Deportivo". "Nie był to dla niego łatwy mecz po powrocie do bramki gospodarzy: był wyraźnie narażony na atak w trzech sytuacjach sam na sam, które zakończyły się bramką. Baena miał jeszcze czwartą szansę, ale jego strzał minął bramkę" - napisał Xavier Munoz. "Niemiec nie zagrał dobrego meczu, tracąc gole przy wszystkich trzech okazjach przeciwników" - stwierdziła Cristina Navarro z dziennika "Marca" i jeśli spojrzeć w statystyki, to... faktycznie wygląda to nieco kuriozalnie, bo Villarreal oddał tylko trzy strzały w światło bramki i to wystarczyło, by koniec końców odnotować triumf. Nota: 5/10. Fabiański przemówił ws. przyszłości. Wszystko jasne. Kibice będą zachwyceni Flick przed ważnym wyborem. Ile minut na boisku czeka Szczęsnego w nowym sezonie jeśli zostanie w FC Barcelona? Nie można wciąż wykluczyć, że u Hansiego Flicka może w przyszłej kampanii pojawić się pewien zgryz dotyczący podziału obowiązków bramkarzy, zakładając oczywiście, że "Szczena" skorzysta z oferty przedłużenia umowy, co jest całkiem prawdopodobne. Na razie "Barca" jednak zakończy sezon starciem z Athletikiem Bilbao 25 maja - znów szykuje się tutaj odstawienie Szczęsnego na ławkę...