Ten sezon Realu Madryt trzeba uznać w tym momencie za nieudany, nawet gdy przypomnimy sobie, że "Królewscy" wstawili już do gabloty dwa trofea. Latem 2024 roku w Warszawie podopieczni Carlo Ancelottiego sięgnęli po Superpuchar Europy, pokonując na PGE Narodowym Atalantę 2:0. Kilka miesięcy później zespół z Madrytu w finale Pucharu Interkontynentalnego w Katarze pokonali Pachucę 3:0, a dzień wcześniej Ancelotti oraz Vinicius zostali przez FIFA wybrani najlepszymi na świecie i otrzymali nagrody FIFA The Best. Lewandowski gotowy na El Clasico, jego agent leci do Barcelony. Kluczowe spotkanie Na nic się to jednak zda, w kontekście przyszłości włoskiego szkoleniowca. Na głowę Ancelottiego w tym sezonie spada naprawdę spora dawka krytyki i właściwie co kilka tygodni jego pozycja w Realu jest kwestionowana przez madryckie media. Apogeum przyszło po odpadnięciu z Ligi Mistrzów już na etapie ćwierćfinałów, od czego Real w ostatnich latach wyraźnie się odzwyczaił. Xabi Alonso ogłosił decyzję. Świat już to wie Czara goryczy przelała się zaś po finale Pucharu Króla z FC Barcelona, choć niektóre źródła już wtedy twierdziły, że odejście Włocha z Realu jest już uzgodnione. Po porażce z "Blaugraną" wszystko przyspieszyło, a "Królewscy" mieli uzgodnić rozstanie z włoskim szkoleniowcem. Na liście następców znajdowały się tylko dwa nazwiska - Xabi Alonso oraz Juergen Klopp. West Ham United ogłosił decyzję ws. Łukasza Fabiańskiego. Jest komunikat Wszystko wskazuje jednak na to, że przy ławce trenerskiej "Los Blancos" od Klubowych Mistrzostw Świata oglądać będziemy byłego hiszpańskiego pomocnika. Ten w piątek oficjalnie ogłosił swoje odejście z Bayeru Leverkusen. - Witam wszystkich ponownie. Czuję, że to najlepszy moment, żeby zabrać głos. W tym tygodniu klub i ja uzgodniliśmy, że dwa najbliższe mecze będą moimi ostatnimi jako trenera Bayeru Leverkusen. Rozmawialiśmy o tym od kilku dni - w futbolu chodzi o wyczucie chwili, a teraz nadszedł właściwy moment, by to ogłosić - powiedział Xabi. Kilka godzin wcześniej hiszpańskie media zgodnie informowały, że Real doszedł do porozumienia z Alonso i ten zwiąże się umową z klubem do 30 czerwca 2028 roku. Odejście Carlo Ancelottiego zostanie zaś oficjalnie sfinalizowane po ostatnim meczu rozgrywek hiszpańskiej La Liga, a więc 25 maja.