To jednak możliwe, w Barcelonie ma zapaść klamka. Wstrząs ws. Xaviego
Ostatnie dni w FC Barcelona były wyjątkowo intensywne i nic nie wskazuje na to, by bieg zdarzeń związanych z "Blaugraną" miał zwolnić. Jeszcze do niedawna wydawało się, że nie ma wątpliwości co do tego, że Xavi Hernandez odejdzie z klubu po zakończeniu sezonu - teraz, nawet w obliczu ostatnich prestiżowych porażek, wiele wskazuje na to, że... może tu dojść do faktycznego zwrotu akcji, który wywróci sytuację w "Barcy" do góry nogami.

Pod koniec stycznia, po porażce 3:5 z Villarrealem, Xavi Hernandez dość nagle ogłosił, że po zakończeniu kampanii 2023/2024 opuści FC Barcelona. Swoją decyzję tłumaczył m.in. chęcią zdjęcia z zawodników części presji i... jego deklaracja, jak się zdaje, zadziałała niczym magiczne zaklęcie.
Od lutego bowiem "Barca" zaczęła notować pewne postępy w swojej grze, wlewając w serca kibiców na nowo nadzieję na to, że obecny sezon nie musi być wcale spisany do końca na straty. Ostatnio jednak "Duma Katalonii" otrzymała dwa poważne ciosy.
Po pierwsze odpadła z Ligi Mistrzów po wyraźnej porażce 1:4 z Paris Saint-Germain, a po drugie uległa swym największym rywalom z Realu Madryt 2:3, niejako otwierając im wręcz autostradę do mistrzostwa. Jeśli ktoś jednak sądził, że te dwie przegrany były dwoma ostatecznymi gwoździami do trumny kariery Xaviego w FCB to... może się mocno pomylić.
Xavi Hernandez otwarty na zostanie w FC Barcelona. Będzie nagła zmiana decyzji?
Już od pewnego czasu mówiło się o tym, że może dojść do zmiany pierwotnej decyzji szkoleniowca i pozostanie on z drużyną na dłużej - co zresztą miał mu sugerować sam zarząd. Teraz wszelkie spekulacje na ten temat jedynie się nasiliły.
Lawinę na nowo uruchomił tu dziennikarz Gerard Romero, który wyraźnie wskazał, że niedzielne spotkanie z "Królewskimi" raczej nie będzie ostatnim "El Clasico" Hernandeza w roli menedżera "Blaugrany". Scenariusz możliwego przedłużenia się przygody trenera z FCB potwierdzają również dziennikarze "Mundo Deportivo", Roger Torello i Ferran Martinez.
Według nich 44-latek jest obecnie otwarty na dalsze trzymanie klubowego steru, a na korzyść takiego rozstrzygnięcia działa z pewnością to, że widzi on postępy, jakie pod jego okiem poczyniła ostatnio drużyna. Do tego wszystkiego otrzymuje on mocne wsparcie o dyrektora sportowego Deco oraz prezydenta i wiceprezydenta "Barcy", Joana Laporty i Rafy Yuste. Sami piłkarze też licznie namawiają go na dalszą pracę.
Wszystko powinno się ostatecznie rozstrzygnąć w najbliższych dniach, kiedy dojdzie do spotkania Xaviego i zarządu - jeśli włodarze w większości przypieczętują pozostawienie go na stanowisku, to wypełni on kontrakt ważny do czerwca 2025 roku.
Jest jednak jeszcze jeden istotny wątek - według RAC1 menedżer przed ustaleniem czegokolwiek chciałby gwarancji, że w FCB dojdzie do pewnej przebudowy składu. "MD" wskazuje tu m.in. na zakupienie Daniego Olmo z RB Lipsk, którego sympatykiem jest Hernandez. Czas pokaże, czy rynkowa ofensywa faktycznie dojdzie do skutku...
FC Barcelona kończy powoli sezon. Przed nią m.in. hit z Gironą
Przed FC Barcelona już tylko sześć spotkań do rozegrania w tym sezonie - przy czym najistotniejsze będzie zapewne to zaplanowane na 4 maja. Wówczas to bowiem "Duma Katalonii" zmierzy się z Gironą, która ma ambicję przeskoczenia "Barcy" w tabeli i wywalczenia sobie wicemistrzostwa. Możemy więc stać się świadkami naprawę zaciętego widowiska.








![Fatalny błąd Szczęsnego, aż trudno uwierzyć. Sędzia go "uratował" [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LVZQHVQ24GV52-C401.webp)


