Ten szczegół przykuł uwagę przed "El Clasico". Przełom, czekano dziesiątki lat
Niedziela 26 października przynosi jedną z najsłynniejszych, jeśli nie najsłynniejszą, rywalizację w świecie futbolu - czyli słynne "El Clasico", starcie Realu Madryt z FC Barcelona, tym razem odbywające się na Estadio Santiago Bernabeu. Jak się okazuje, ta odsłona wspomnianych zmagań z bardzo dużym prawdopodobieństwem przyniesie pewien swoisty przełom w dziejach potyczek "Królewskich" i "Dumy Katalonii". Wszystko przez trzech konkretnych zawodników... Transmisja "El Clasico" w tę niedzielę o 16.15 w Eleven Sports 1, początek studia z Madrytu o 14.30.

W ciągu ostatniego miesiąca zarówno Real Madryt, jak i FC Barcelona, zaliczyły swoje pierwsze potknięcia w bieżących rozgrywkach Primera Division. "Królewscy" ulegli 2:5 rywalom zza miedzy, Atletico, z kolei "Blaugrana" została pokonana 4:1 przez Sevillę. Bez dwóch zdań oba te rozstrzygnięcia były mocno bolesne dla obu gigantów.
Niemniej i "Los Blancos" i "Barca" wciąż znajdują się u szczytu tabeli, mając nieco zapasu punktowego nad resztą konkurencji. Podopieczni Xabiego Alonso mają przy tym dokładnie dwa "oczka" przewagi nad piłkarzami Hansiego Flicka - zbliżające się "El Clasico" może więc doprowadzić albo do zmiany lidera, albo do umocnienia się Realu u szczytu klasyfikacji.
Przełomowe "El Clasico". Anglicy mogą pobić swoisty rekord
"Klasyk" będzie przy tym najprawdopodobniej przełomowy pod pewnym konkretnym względem - jak zwrócił uwagę Sergio Rodriguez, związany z dziennikiem "Marca", pobity tu zostanie rekord angielskich graczy widniejących w kadrach meczowych obu zespołów.
Choć wydaje się to mało prawdopodobne, podczas "Los Clasicos" nigdy wcześniej do składów RM i FCB nie było włączonych aż trzech Anglików - a tak powinno być właśnie tym razem, bowiem z szansami na występ od pierwszej minuty są Jude Bellingham oraz Marcus Rashford, a na ławce "Los Merengues" powinien zasiąść Trent Alexander-Arnold.
W ogólnym rozrachunku w całej historii dwóch utytułowanych drużyn w Barcelonie grało łącznie 12 Anglików, a w Realu ośmiu. Ciekawostką jest fakt, że nie tak dawno, na początku XX wieku, w szeregach "Królewskich" było jednocześnie aż trzech przedstawicieli "Synów Albionu" - Michael Owen, David Beckham i Jonathan Woodgate, natomiast ostatni z nich akurat nie pograł za wiele w stolicy Hiszpanii.
Czas na "El Clasico". Ten mecz może być decydujący w walce o mistrzostwo Hiszpanii
Transmisja "El Clasico" w tę niedzielę o 16.15 w Eleven Sports 1, początek studia z Madrytu o 14.30. Zapraszamy również do śledzenia tekstowej relacji na żywo z piłkarskiego hitu wraz z Interią Sport:












