Szykują wielki protest, mecze La Ligi przerwane. W tle spotkanie Barcelony
W pierwszej połowie października władze La Ligi przypieczętowały decyzję o tym, że mecz 17. kolejki rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii między Villarreal CF a FC Barcelona odbędzie się w... Miami. Ta swoista akcja promująca Primera Division za granicą spotyka się jednak z oporem piłkarzy rozlicznych klubów - i wygląda na to, że dojdzie tu do zdecydowanego protestu zawodników.

O tym, że La Liga może zdecydować się na "wyprowadzenie" rozgrywek ligowych poza Hiszpanię mówiło się od wielu miesięcy - z czasem jednak ta wzbudzająca kontrowersje koncepcja zaczęła nabierać całkiem realnych kształtów.
Ostatecznie w pierwszej połowie października ogłoszono, że spotkanie 17. kolejki Primera Division między Villarrealem a FC Barcelona (zaplanowane na 21 grudnia) odbędzie się na... Hard Rock Stadium w Miami, a więc notabene obiekcie, który gości głównie mecze futbolu amerykańskiego.
Hiszpańscy piłkarze protestują po decyzji La Ligi. Będą opóźnienia w meczach?
Tego typu plan wywołał znaczące głosy sprzeciwu - krytycznie wypowiedział się o nim chociażby jeden z wicekapitanów "Barcy", Frenkie de Jong. Wiele wskazuje jednak na to, że opór rozszerzy się na większość, jeśli nie wszystkie kluby z najwyższego szczebla rozgrywek.
Jak poinformowano w programie "Tiempo del Juego" w radiu COPE bardzo możliwe, że drużyny w ramach protestu będą opóźniać faktyczne rozpoczęcie potyczek najbliższej, dziewiątej serii gier, nie inicjując żadnej akcji przez 20 - 30 sekund po pierwszym gwizdku. Jeśli kapitanowie wszystkich 20 ekip z PD dojdą w tej sprawie do porozumienia, to kibice staną się świadkami nietypowej, ale bez dwóch zdań głośnej manifestacji niezadowolenia.
Warto jednak też wejść w pewne niuanse dotyczące sprawy - bo cała ta dezaprobata ma opierać się nie na samym fakcie, że do spotkania na Florydzie w ogóle dojdzie. "AFE (Stowarzyszenie Piłkarzy Hiszpańskich - dop. red.) chciało jasno dać do zrozumienia, że nie jest przeciwne meczowi, ale czuje się zignorowane. Skarży się ono na brak przejrzystości, szacunku i konsekwencji ze strony La Ligi w tej kwestii" - czytamy na stronie internetowej COPE.
[AKTUALIZACJA]
Potyczka otwierająca kolejkę między Realem Oviedo a Espanyolem w piątkowy wieczór faktycznie rozpoczęła się od opisywanego protestu. Gdy futboliści wstrzymywali się od ruszenia do akcji realizator... pokazywał widok na stadion z lotu ptaka.
FC Barcelona szykuje się do starcia z Gironą, Villarreal zagra z Realem Betis
FC Barcelona podczas najbliższej, dziewiątej kolejki zagra z Gironą. Mecz ten odbędzie się 18 października o godz. 16.15. - transmisja telewizyjna dostępna będzie w Eleven Sports 1, tekstową relację na żywo zaprezentujemy zaś w Interii Sport.
Villarreal tego samego dnia, ale o godz. 18.30, spróbuje swoich sił z Realem Betis - tutaj transmisja będzie dostępna w Eleven Sports 4. "Barca" i "Żółta Łódź Podwodna" zajmują sąsiadujące ze sobą miejsca w tabeli - konkretnie drugie i trzecie. Podopieczni Hansiego Flicka mają w tym przypadku trzy punkty przewagi nad VCF.












