- Jest w tej sprawie opór, ale nie stanowi to dla mnie zaskoczenia. Powiedziałbym, że powód jest kulturowy, bo to coś nowego - mówił Tebas odnosząc się do planów zorganizowania meczu Girona - Barcelona 27 stycznia przyszłego roku w Miami. Pomysł jest cały czas pod dużym znakiem zapytania po tym, jak związek zawodowy piłkarzy (AFE) odrzucił go, tak samo jak hiszpańska federacja. Tebas nie składa jednak broni. - Z VAR-em był podobnie. Przez lata go nie chciano, a potem nagle zapadła decyzja, że będzie na mundialu w Rosji i wszyscy zdali sobie sprawę, że to znakomite rozwiązanie - powiedział kontrowersyjny szef ligi hiszpańskiej, zapowiadając, że będzie cały czas pracował nad tym projektem. Przypomnijmy, że mecz Superpucharu Hiszpanii zostanie rozegrany poza granicami kraju, w Maroku, ale nie wzbudza to większych kontrowersji. RP Zobacz wyniki ligi hiszpańskiej