Już w środę 14 maja FC Barcelona może świętować mistrzostwo Hiszpanii. Warunkiem jest porażka Realu Madryt w domowym meczu z Mallorcą. Jeśli jednak “Królewscy" nie zaliczą potknięcia, dzień później wszystko będzie w nogach piłkarzy Hansiego Flicka. Wygrana w wyjazdowym meczu z Espanyolem zamknie definitywnie kwestię najlepszej drużyny w kraju w sezonie 2024/2025 i władze doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w Barcelonie może zrobić się gorąco - tym bardziej ze względu na fakt, że zmierzą się ze sobą odwieczni, lokalni rywale. Kordony policji na meczu Barcelony z Espanyolem. Władze obiawiają się najgorszego Z tego powodu, jak donosi kataloński “Sport", podjęta została decyzja o tym, aby wokół stadionu Espanyolu pojawiły się dodatkowe siły policji, które mają czuwać nad porządkiem w trakcie oraz tuż po zakończeniu spotkania. FC Barcelona z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w składzie jest o krok od zdobycia krajowego trypletu po zgarnięciu Superpucharu oraz Pucharu Hiszpanii. Można więc spodziewać się, że w razie ewentualnej wygranej z Espanyolem, kibice “Blaugrany" od razu rozpoczną fetę mistrzowską, co może spotkać się z ogromnym niezadowoleniem fanów ekipy z RCDE Stadium. Po raz ostatni piłkarze Espanyolu byli w stanie pokonać FC Barcelonę w Pucharze Króla, w styczniu 2018 roku. W rewanżu jednak znów musieli uznać wyższość rywali z Camp Nou. Niespodziewany zwrot ws. Szczęsnego. Sam do wszystkiego się przyznał ws. małżeństwa z Mariną Od tego momentu obie drużyny mierzyły się ze sobą dziesięć razy. Sześciokrotnie lepsza była Barcelona, a cztery razy mecz zaskończył się remisem. Spotkanie 36. Kolejki La Liga, które może dać “Barcy" upragnione mistrzostwo już w ten czwartek, 15 maja o godzinie 21:30. Mecz transmitowany będzie na antenie Eleven Sports 1.