Stan alarmowy w Barcelonie, Rada Miasta wydała specjalny dokument. To dzieje się 24 godziny na dobę
FC Barcelona od dwóch lat rozgrywa swoje mecze w roli gospodarza na Stadionie Olimpijskim. Legendarne Camp Nou przechodzi gruntowny remont, który znacząco się opóźnia. Jakie są najnowsze wieści z placu budowy? Kiedy „Duma Katalonii” będzie mogła wrócić do domu? Porozmawialiśmy na ten temat z redaktorem Alberto Martinezem z „Relevo”. Transmisja El Clasico w niedzielę od 16:05 na antenie Eleven Sports 1. Przedmeczowe studio ruszy już o 14:00.

Włodarze FC Barcelona uznali przed kilkoma laty, że Camp Nou wymaga modernizacji. Stadion, choć monumentalny i owiany legendą, nosił już jednak znamiona silnego zużycia. We wrześniu 2022 roku słowa zamieniły się w czyny. Na terenie obiektu ruszyły pierwsze prace, choć nie na tyle inwazyjne, aby drużyna nie mogła rozgrywać tam meczów.
Pełnoskalowe działania budowlane rozpoczęły się niespełna rok później. Po zakończeniu sezonu 2022/2023 na stadion wjechał ciężki sprzęt. Zespół przeniósł się natomiast na Estadi Olimpic Lluis Companys - tak zwany Stadion Olimpijski w Barcelonie.
Pierwotne, bardzo optymistyczne, plany zakładały, że zawodnicy "Dumy Katalonii" wrócą na Camp Nou pod koniec 2024 roku. Tego terminu nie udało się dotrzymać, więc przesunięto go o kilka miesięcy - na wiosnę tego roku. Już teraz wiadomo jednak, że i to będzie niemożliwe.
Kiedy Barcelona wróci na Camp Nou?
Kiedy więc realnie można spodziewać się powrotu drużyny do domu? Przy okazji nadchodzącego El Clasico zapytaliśmy o to redaktora Alberto Martineza z "Relevo".
- Klub wierzy, że we wrześniu będzie w stanie zaprosić na trybuny około 65 tysięcy widzów, czyli mniej więcej 60% docelowej pojemności stadionu - powiedział nam dziennikarz.
Zgodnie z harmonogramem budowy, kiedy zakończą się kluczowe etapy inwestycji, na części trybun będą mogli pojawiać się kibice. Jednocześnie prace będą trwały przez kilka kolejnych miesięcy. Wszystko ma być gotowe na początku przyszłego roku.
Naszego rozmówcę zapytaliśmy również o to, co obecnie dzieje się na placu budowy.
- Zainstalowano murawę, krzesełka, gotowe są też loże VIP. Ponadto zakończone podłączanie toalet i pomieszczeń sanitarnych - tłumaczy Martinez.
Zdając sobie sprawę z narastającego opóźnienia, FC Barcelona wystąpiła do Rady Miasta z prośbą o specjalne pozwolenie.
- Klub poprosił o zgodę na prowadzenie prac 24 godziny na dobę. Dzięki temu, że Rada Miasta pozytywnie rozpatrzyła wniosek, udało się przyspieszyć niektóre prace - podsumował dziennikarz.
Transmisja El Clasico w niedzielę od 16:05 na antenie Eleven Sports 1. Przedmeczowe studio ruszy już o 14:00.
Jakub Żelepień, Interia


