FC Barcelona mecz 27. kolejki hiszpańskiej La Liga zmuszona była przełożyć ze względu na tragiczną śmierć swojego lekarza, do której doszło w hotelu przed spotkaniem. Klub nie miał więc innego wyboru, jak tylko złożyć oficjalny wniosek o zmianę daty rozegrania spotkania. Ten został oczywiście zaakceptowany, a Osasuna zapowiadała, że nie będzie robić żadnych problemów, jeśli chodzi o datę rozegrania spotkania. Organizatorzy nie mieli jednak zbyt wielu możliwości, jeśli chodzi o tę kwestię. Polacy chcą finału Ligi Mistrzów. To już się dzieje, trzy inne kraje na liście Ostatecznie wybór Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej okazał się bardzo kontrowersyjny. Na nową datę rozegrania meczu wyznaczono 27 marca 2025 roku, a więc niespełna trzy tygodnie po planowanym pierwszym terminie. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie fakt, że ten termin to praktycznie jeszcze trwająca przerwa reprezentacyjna. Nieco ponad 24 godziny przed tym spotkaniem swój mecz eliminacyjny zakończyła Brazylia, a po murawie biegał wówczas Raphinha. FC Barcelona pod ścianą. Grozi jej walkower Brazylijczyk został więc oficjalnie wykluczony z kadry, którą powołał na spotkanie z Osasuną Hansi Flick. Niemiec powołał jednak Inigo Martineza, który nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii z powodu kontuzji. Przed samym spotkaniem nie pojawiały się żadne informacje, jakoby obecność Martineza było jakimkolwiek złamaniem przepisów. Jak się jednak okazuje, do takiego złamania regulaminu FIFA doszło, a działacze Osasuny to zauważyli. Polak przebił legendę W związku z tym klub z Pampeluny zdecydował się złożyć oficjalny protest. "Klub Atletico Osasuna złożył dziś odwołanie do Komitetu Rozgrywek Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej w związku z nieuprawnionym występem zawodnika w barwach Barcelony podczas wczorajszego meczu rozegranego na stadionie Lluis Companys. Klub uważa, że udział Inigo Martíneza w tym spotkaniu naruszył artykuł 5 Załącznika I do Regulaminu Statutu i Transferu Zawodników FIFA" - czytamy w oficjalnym komunikacie. Artykuł piąty załącznika I do Regulaminu Statutu i Transferu Zawodników FIFA stanowi zaś, że piłkarz, który został zwolniony ze zgrupowania lub nie przyjechał na nie z powodów medycznych, nie może zagrać w żadnym meczu w terminie pięciu dni od zakończenia ostatniego spotkania kadry. Hiszpania swój mecz ćwierćfinałowy z Holandią rozegrała w poniedziałkowy wieczór. Od tego momentu minęły więc ledwie trzy dni. Formalnie dopiero w niedzielę Inigo będzie uprawniony do gry. W związku z tym klub z Nawarry złożył oficjalny protest, a Barcelonie grozi za naruszenie zasad walkower.