Skandaliczne zachowanie Viniciusa. Real Madryt zdecydował ws. brazylijskiego gwiazdora. Poważna rozmowa
Pierwsze tegoroczne "El Clasico" pełne było przeróżnych sytuacji, które potrafiły rozgrzać do czerwoności. Dobrym przykładem jest tutaj Vinicius Junior, który w niewybredny sposób wyraził swoją frustrację po decyzji Xabiego o ściągnięciu gwiazdora z boiska. Nie trzeba było długo czekać na reakcję władz Realu Madryt. Niespełna dobę po wybryku Brazylijczyka podjęta została decyzję ws. kary za jego skandaliczne zachowanie.

Fani piłki nożnej czekali na to spotkanie od dobrych kilku miesięcy. Pierwsze tegoroczne "El Clasico" miało bowiem dać nam pewien obraz tego, kto z duetu FC Barcelona - Real Madryt ma w tym sezonie większe szanse na podbicie piłkarskiego świata.
W poprzedniej kampanii "Duma Katalonii" aż czterokrotnie mierzyła się z "Królewskimi", wygrywając wszystkie pojedynki. Najdotkliwszą porażką dla Realu była wówczas ta z 11. kolejki LaLigi, kiedy to "Los Blancos" polegli aż 0:4 w meczu przed własną publicznością.
Tym razem piłkarze ze stolicy Hiszpanii, których trenerskie szeregi od czasu ostatniego starcia z Barceloną zasilił Xabiego Alonso, nie mogli sobie pozwolić na podobny blamaż. Od niemalże pierwszych minut spotkania z 26 października to oni byli stroną dominującą. Skuteczna gra pozwoliła "Królewskim" zwyciężyć 2:1, choć biorąc pod uwagę przebieg spotkania, wynik ten mógł być znacznie wyższy.
Pierwszy "Klasyk" w sezonie nie mógł się jednak odbyć bez masy kontrowersji. Jedna z nich dotyczyła Viniciusa Juniora. Brazylijski skrzydłowy niezbyt dobrze przyjął decyzję szkoleniowca, który postanowił ściągnąć go z boiska w 72. minucie meczu. Opuszczając boisko komentował on całe zajście w bardzo niewybredny sposób.
Zapadła decyzja po skandalicznym wybryku Viniciusa. Brazylijczyk może odetchnąć z ulgą
Niespełna dobę musieliśmy czekać na ruch włodarzy Realu Madryt względem swojego krnąbrnego zawodnika. Z ustaleń dziennikarzy portalu "Cadena Ser" wynika, że Brazylijczyk uniknie kary finansowej, a jedyną konsekwencją jego wybryku ma być poważna rozmowa z Xabim Alonso.
"Real Madryt postanowił nie interweniować i nie ukarać Viniciusa grzywną za jego zachowanie podczas niedzielnego El Clasico na Santiago Bernabeu. [...]. Zarząd Realu Madryt nie spotka się z piłkarzem, ponieważ rozumie, że decyzja musi zostać podjęta wspólnie przez Xabiego Alonso i Viniciusa, aby znaleźć rozwiązanie i upewnić się, że problem nie powtórzy się w przyszłości" - piszą hiszpańscy dziennikarze.
Już od pewnego czasu jesteśmy świadkami mniejszych, lub większych starć na linii Vinicius - Xabi. Widać wyraźnie, że hiszpański szkoleniowiec nie zamierza ulegać statusowi gwiazdora, traktując go na równi z pozostałymi piłkarzami "Królewskich". To z kolei nie podoba się Brazylijczykowi, który uważany jest za jednego z najlepszych graczy obecnego pokolenia.












