Skandaliczne sceny na oczach Lewandowskiego. Jest kara dla nieletniego, zero litości
Robert Lewandowski w niedawno zakończonym sezonie klubowym strzelił aż kilkadziesiąt bramek dla FC Barcelona. Jednym z najbardziej imponujących występów zawodnika był ten z końcówki października zeszłego roku, kiedy ustrzelił dublet na legndarnym Santiago Bernabeu. Podczas meczu doszło jednak do zamieszania związanego z Lamine’em Yamalem. Młody gwiazdor miał być regularnie obrażany przez kibiców. Jeden z nich dopiero teraz otrzymał karę. I na pewno pożałuje swojego zachowania.

Wspomniane El Clasico długo będzie pamiętane zwłaszcza w stolicy Katalonii. Rzadko zdarza się, by Real Madryt został aż tak bardzo zdominowany przez przeciwników na własnym obiekcie. Podopieczni Carlo Ancelottiego nie zdobyli choćby jednej bramki, dodatkowo stracili aż cztery gole. Dwa były autorstwa Roberta Lewandowskiego. Po jednym dorzucili Raphinha oraz Lamine Yamal. Młodszy z graczy stał się następnie ofiarą ataku ze strony wściekłych kibiców.
Na szczęście nie doszło do rękoczynów, ale Hiszpan usłyszał mnóstwo obraźliwych słów. Doszło do tego, że w sprawę zaangażowała się policja. "Aresztowano trzy osoby za wygłaszanie rasistowskich obelg wobec dwóch zawodników podczas El Clasico rozegranego w październiku tego roku. Aresztowani mężczyźni przeprowadzili ksenofobiczne demonstracje, które godziły w godność i integralność moralną obu stron" - brzmiał oficjalny komunikat lokalnych służb, wydany w listopadzie 2024.
Nieletni przez rok nie wejdzie na stadion w Hiszpanii. Taka cena za obrażanie gwiazdy Barcelony
Wśród nich znalazła się jedna osoba niepełnoletnia. To właśnie ona dopiero na początku czerwca poznała werdykt w swojej sprawie. "Nałożono na niego karę 30 godzin prac społeczno-edukacyjnych, a na "wyraźny wniosek La Liga" będzie miał też zabroniony dostęp do jakiegokolwiek stadionu, na którym odbywają się oficjalne rozgrywki piłkarskie, przez okres jednego roku. Fan Realu ma też przeprosić na piśmie piłkarza Barcelony" - czytamy na łamach "FCBarca.com".
Na werdykt natomiast wciąż czekają dwie pozostałe osoby aresztowane przez policję pod koniec zeszłego roku. Październikowy występek, z racji osiągniętego wieku, może ich kosztować znacznie więcej niż nieletniego. Nie zdziwimy się, jeśli ukochany klub zobaczą oni w akcji dopiero w kampanii 2026/27.