Oznacza to, że zostaną rozegrane dwie ostatniej kolejki La Liga, a także finał Pucharu Króla, w którym 30 maja FC Barcelona zagra z Athletikiem Bilbao. "Duma Katalonii" mistrzem Hiszpanii może zostać już nawet w ten weekend, jeśli w niedzielę pokona na wyjeździe aktualnego czempiona Atletico Madryt. Dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek Barcelona ma cztery punkty przewagi nad Realem Madryt. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu podał, że zezwolenie na planowany strajk mogłoby "zapobiec zakończeniu sezonu", a także mogłoby "spowodować poważne organizacyjne zamieszanie". FREF i AFE protestują przeciwko nowej ustawie dotyczącej podziału dochodów z praw telewizyjnych.