Początek sezonu to dla hiszpańskich gigantów - Barcelony i Realu - trudny okres. "Duma Katalonii" w pięciu meczach zdobyła tylko siedem punktów, a wczoraj w kiepskim stylu przegrała 0-2 z Granadą. Z kolei trapiony kontuzjami Real Madryt w poprzednich kolejkach zaliczał remisy z Realem Valladolid i Villarrealem. W Lidze Mistrzów zespół Zinedine’a Zidane’a został rozbity przez Paris Saint-Germain aż 0-3. Przetrzebiona kontuzjami drużyna "Królewskich" wciąż na papierze wygląda na mocną, ale brak takich zawodników jak Marcelo, Luka Modrić, Isco, czy Marco Asensio z pewnością daje się we znaki. Dodatkowym podtekstem w spotkaniu był fakt, że obie ekipy miały szanse na objęcie fotelu lidera. Sevilla potrzebowała do tego wygranej lub remisu przy strzelonych co najmniej dwóch golach. Real - zwycięstwa przynajmniej dwoma bramkami. W pierwszej połowie, co ciekawe, dłużej przy piłce utrzymywała się Sevilla, która często gościła na połowie rywala. Nie potrafiła jednak wykreować sobie bramkowych sytuacji. Real zaś dwukrotnie był bliski zdobycia bramki. Najpierw z ostrego kąta uderzał Eden Hazard, lecz dobrą interwencją popisał się Tomas Vaclik. Kilka minut późnij w jeszcze lepszej sytuacji był Dani Carvajal, który znalazł się oko w oko z bramkarzem Sevilli, ale przegrał pojedynek nerwów. "Królewscy" wyszli na prowadzenie po godzinie gry. Wówczas kilkoma podaniami rozmontowali defensywę Sevilli i Carvajal dośrodkował spod linii końcowej. Kontrujące uderzenie głową oddał Karim Benzema i piłka wylądowała w bramce! 20 minut przed końcem na boisku pojawił się były gracz "Królewskich" - Javi "Chicharito" Hernandez. To właśnie on w końcówce z bliska dobił piłkę do bramki Realu, ale gol nie został uznany. Napastnik Sevilli był na metrowym spalonym. Dzięki wygranej Real zrównał się punktami z prowadzącym w tabeli Athletikiem Bilbao, ale przegrywa z nim gorszym bilansem bramek. Sevilla, która ma tylko punkt mniej jest sklasyfikowana na piątym miejscu. Tyle samo "oczek", ma też Granada, Real Sociedad i Atletico Madryt. Sevilla FC - Real Madryt 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Benzema (64.) Primera Division: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy