Porażka z Borussią Dortmund w rewanżowym ćwierćfinale Ligi Mistrzów zakończyła passę kolejnych meczów Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie bez porażki. Licznik zatrzymał się tym samym na 22 meczach. Chociaż Polak sprokurował w pierwszej połowie rzut karny, który na gola zamienił Serhou Guirassy, zebrał pozytywne noty za swój występ. W końcu BVB tego dnia oddało aż 11 celnych strzałów, a "tylko" trzy z nich zamienili na gole. Podczas gdy w mediach trwa coraz intensywniejsza debata na temat tego, kto powinien w przyszłości być numerem jeden między słupkami "Blaugrany", w sieci pojawiło się wiele zaskakujących obrazków z jednego z ostatnich treningów Barcy. Na kadrach uwieczniono wyraźnie rozbawionych Marca-Andre ter Stegena i Wojciecha Szczęsnego. Widać było, że dobrze czują się w swoim towarzystwie. Ale na tym nie koniec. Szczęsny bohaterem zabawnej sceny w Barcelonie. Tak potraktowali go na treningu Media społecznościowe obiegło zabawne nagranie, na którym widać, jak koledzy z szatni potraktowali byłego golkipera Juventusu. Ten w piątek 18 kwietnia obchodził 35. urodziny. Zwyczaj w ekipie "Azulgrany" nakazuje, aby jubilatowi przygotowano szpaler. A kiedy ten już się w nim znajdzie, zasypuje się go gradem klepnięć i kuksańców. I tak też postąpiono ze Szczęsnym. Flickowi skończyła się cierpliwość. Wrócił z Dortmundu i wypalił. "Dla mnie to żart" Widać, że pomimo porażki z Borussią Dortmund w Barcelonie panuje dobra atmosfera, a Hansi Flick zadbał o to, żeby zawodnicy zbyt długo jej nie roztrząsali. W końcu "Duma Katalonii" przegrała po raz pierwszy w 2025 roku. Dzięki sporej zaliczce z pierwszego spotkania awansowała jednak do półfinału Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z Interem Mediolan. W najbliższym czasie powinniśmy być również świadkami przedłużenia kontraktu z Wojciechem Szczęsnym. Obie strony zdecydowane są na dalszą współpracę, a Polakowi zaproponowano umowę w systemie 1+1, czyli z możliwością przedłużenia umowy jeszcze o kolejny rok.