Po tym, jak u koszykarza Realu Madryt Treya Thompkinsa wykryto koronawirusa, cała zespół "Królewskich", także ten piłkarski, musiał poddać się kwarantannie. Obie ekipy poruszają się bowiem swobodnie po ośrodku sportowym Valdebebas na przedmieściach Madrytu. Kroos musi więc przebywać w swoim domu, lecz mimo to porozmawiał z dziennikarzami stacji ProSieben i za pomocą połączenia wideo wziął udział w programie "Late Night Berlin". Niemiec przyznał, że zarówno on, jak i jego bliscy czują się dobrze i nic im nie dolega. Nad jego samopoczuciem nieustannie czuwa klubowy sztab medyczny, z którym jest w ciągłym kontakcie. Każdy piłkarz Realu jest zobowiązany do natychmiastowego zgłaszania nawet najdrobniejszych syndromów choroby. Zawodnicy "Los Blancos" muszą także nieustannie dbać o swoją formę. Sztab przygotował dla nich indywidualne rozpiski z planem treningowym oraz żywieniowym, by mogli odpowiednio zadbać o swoją dyspozycję. Kroos zapewnia, że mimo ciągłego przebywania w domu, nie narzeka na brak wrażeń. - Nie nudzę się. Spędzanie czasu w domu z trójką dzieci nigdy nie jest nudne. Najważniejsze jest jednak to, że wszystko jest w porządku - zadeklarował reprezentant Niemiec. - Mam dużo papieru toaletowego - dodał w żartach. 30-latek stwierdził także, w domu często eksperymentuje ze swoim wyglądem i próbuje różnych fryzur, lecz robi to tylko dla swojej żony. TB Primera Division - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy