Real musiał sobie radzić bez zawieszonego Cristiana Ronalda. Portugalczyk został zdyskwalifikowany na dwa mecze za skandaliczne zachowanie w meczu z Cordobą. As "Królewskich" najpierw kopnął Edimara, a następnie uderzył w twarz Jose Angela Crespo. Trener Carlo Ancelotti już na początku spotkania musiał dokonać korekty w składzie. Z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Sergio Ramos. Nie zdeprymowało to gospodarzy, którzy w 12. minucie prowadzili 1-0. Z lewego skrzydła dośrodkował Marcelo. James Rodriguez nie dał się złapać na "spalonego" i strzałem głową z kilku metrów pokonał Beto.W 18. minucie Sevilla powinna doprowadzić do wyrównania. Vicente Iborra minął Ikera Casillasa, ale zamiast do siatki trafił w słupek. Chwilę później przed szansą stanął Krychowiak. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego reprezentant Polski strzelił głową, ale tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi groźnie z dystansu uderzył Sami Khedira.Casillas pokazał swój kunszt, kiedy odbił mocny strzał Victora Vitolo. W 27. minucie pech dopadł strzelca gola dla Realu. James Rodriguez podzielił los Ramosa i z powodu kontuzji musiał zejść z boiska. Jego miejsce zajął Jese.W 30. minucie Karim Benzema niebezpiecznie zaatakował Beto. Bramkarzowi Sevilli natychmiast została udzielona pomoc medyczna. Portugalczyk w kołnierzu ortopedycznym i na noszach opuścił plac gry. Od tego momentu bramki gości strzegł Sergio Rico.Rezerwowy bramkarz Sevilli szybko musiał wyciągać piłkę z siatki. Real przeprowadził składną akcję - Isco do Benzemy, a ten do zamykającego akcję Jese, który posłał piłkę do siatki. Chwilę później mogło być 3-0. Alvaro Arbeloa znakomicie podał do Benzemy, ale Francuz z 10 metrów minimalnie chybił.Na początku drugiej połowy Jese mógł strzelić swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Trafił jednak w słupek. Później szczęścia próbowali Gareth Bale i Isco. W obu przypadkach skończyło się na strachu dla piłkarzy Sevilli.Goście ambitnie walczyli i ich wysiłki zostały nagrodzone w 80. minucie. Vitolo przeprowadził świetny rajd. Z łatwością ograł Samiego Khedirę i wycofał piłkę do Iago Aspasa, który z bliska zmusił do kapitulacji Casillasa.Sevilla zwietrzyła szansę, żeby "urwać" faworytowi punkt. Ostatnie minuty to napór przyjezdnych i nerwowe chwile "Królewskich". Real jednak "dowiózł" korzystny rezultat do końca. Real Madryt - Sevilla FC 2-1 (2-0) Bramki: 1-0 James Rodriguez (12.), 2-0 Jese (36.), 2-1 Iago Aspas (80.) Wyniki, terminarz i tabela Primera Division