Karim Benzema już po kilku minutach mógł cieszyć się z dwóch goli. Najpierw jednak - po podaniu obrońcy - przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, choć mógł podać do Marco Asensio, a gdy kilka chwil później trafił już do siatki, sędzia po chwili odgwizdał spalonego. Sytuacja powtórzyła się w 38. minucie, kiedy Asensio sprytnie zmienił tor lotu piłki uderzonej przez Isco, myląc Makro Dmitrovicia. Goście ustawili już nawet futbolówkę na środku boiska, oczekując na wznowienie gry, ale do gry wkroczył system VAR i kolejny gol "Królewskich" został anulowany.Asensio jednak w końcu dopiął swego i kilka minut przed przerwą pognał w pole karne po prostopadłym podaniu Casemiro, pokonując golkipera. Ulewa nie zatrzymała Realu Madryt Po zmianie stron nad stadionem im. Alfredo Di Stefano w ośrodku treningowym Realu Madryt rozpętała się ogromna ulewa. Jej ofiarą mógł paść Thibaut Courtois, który w ostatniej chwili - tuż przed linią bramkową - dogonił piłkę, która przeleciała obok jego nogi.W drugiej odsłonie sędzia kolejny raz przerwał radość piłkarzy Realu, sygnalizując ofsajd po trafieniu Casemiro, ale "Królewscy" zdołali wyprowadzić kolejny skuteczny cios. W 73. minucie wprowadzony z ławki Vinicius Junior dośrodkował na głowę Karima Benzemy, który ustalił wynik spotkania.Był to ostatni test Realu przed El Clasico. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a zmierzą się z Barceloną w przyszłą sobotę o godzinie 21. Transmisja meczu na antenie Eleven Sports. Primera Division - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy TB Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź