Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! "Królewscy" szybko oddali inicjatywę swojemu imiennikowi z San Sebastian. Po kwadransie, z rzutu wolnego huknął Willian Jose, ale świetnie spisał się Keylor Navas. Bramkarz Realu błysnął również kilka minut później, chwytając piłkę po próbie Sergio Canalesa. Drużyna Zinedine'a Zidane'a wyglądała bardzo słabo. Po pół godzinie, z dystansu spróbował Cristiano Ronaldo, ale Portugalczyk nie przymierzył najlepiej. Dopiero w 38. minucie, CR7 idealnie zagrał do Mateo Kovaczicia, a ten zaskoczył Geronimo Rulliego. Przed przerwą wyrównać mógł Juanmi, ale Hiszpan pomylił się fatalnie po wymianie z Canalesem. Sześć minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania, Kovaczić zrewanżował się CR7. Chorwat obsłużył Portugalczyka kapitalnym podaniem, a ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. W 72. minucie, Cristiano Ronaldo zacentrował, a piłkę do bramki skierował Alvaro Morata. Arbiter boczny słusznie uniósł jednak do góry chorągiewkę, sygnalizując spalonego. Po chwili, na listę strzelców mógł wpisać się Lucas, który otrzymał piłkę od Rulliego. Bramkarz Sociedad naprawił jednak swój błąd i zatrzymał rywala. W 74. minucie, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za faul na Casemiro zobaczył Inigo Martinez i goście z San Sebastian kończyli mecz w "dziesiątkę". Siedem minut przed końcem meczu, swego dopiął Morata, który trafił głową po dośrodkowaniu Lucasa Vazqueza z prawej strony boiska. Wpadki Barcelony (zremisowała z Betisem) oraz Sevilli (przegrała z Espanyolem) sprawiły, że Real powiększył przewagę nad katalońsko-andaluzyjskim duetem do czterech punktów. Real Madryt - Real Sociedad 3-0 (1-0) 1-0 Mateo Kovaczić (38.) 2-0 Cristiano Ronaldo (51.) 3-0 Alvaro Morata (83.)