"Osiągnięto już porozumienie między zawodnikiem a klubem. W ten sposób Real wysyła jasny sygnał, że zwycięzca Złotej Piłki nigdzie z Madrytu się nie wybiera" - pisze gazeta. Do tej pory hiszpańskie media informowały, że Chorwatem poważnie interesuje się Inter Mediolan, bo pomimo blisko 34 lat Modrić stał się łakomym kąskiem transferowym, ponieważ poprzedni sezon miał najlepszy w karierze. Chorwat osiągnął szczytową formę, co zaowocowało m.in. zdobyciem Złotej Piłki, wicemistrzostwa świata i tytułem najlepszego zawodnika mundialu. "Po odejściu Cristiana Ronalda, to wokół Modricia kręci się gra Realu, stał się on prawą ręką trenera Santiago Solariego zarówno na boisku, jak i poza nim. Widać to było w ostatnim meczu z Gironą. Gdy Chorwata zabrakło w składzie (pauzował za kartki - przyp. red.), drużyna w drugiej połowie kompletnie zgasła i w efekcie przegrała 1-2. W Realu rozumieją, jak ważny dla zespołu jest Modrić, dlatego postanowiono nagrodzić go nową umową" - pisze Marca. Chorwat do Realu przyszedł w 2012 r. z Tottenhamu, a Hiszpanie zapłacili za niego 35 mln euro. W La Liga zaliczył już blisko 200 spotkań, zdobył jedno mistrzostwo Hiszpanii, czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów i trzykrotnie Superpuchar. Jeśli Modrić podpisze i wypełni umowę do czerwca 2021 roku, wówczas będzie miał już 36 lat. "Wszystko będzie zależało od jego formy, ale marzeniem klubu i zawodnika jest, aby na piłkarską emeryturę przeszedł właśnie na Santiago Bernabeu" - pisze Marca. PJ