"Królewscy" spodziewali się, że sfinalizują transfer na początku tego tygodnia. Na Santiago Bernabeu zbudowano nawet scenę na której miał zostać oficjalnie zaprezentowany nowy nabytek Realu. Według Fernandeza-Tapiasa, wszystko zostało udaremnione przez zachowanie Tottenhamu."Są problemy, ale sądzę, że wszystko zostanie wkrótce wyjaśnione" - powiedział wiceprezes Realu cytowany przez "AS". "Musimy poczekać, bo Spurs grają na zwłokę" - dodał.Fernandez-Tapias uważa, że "Los Blancos" mogą odnosić zwycięstwa nawet jeśli przejście Bale'a nastąpi dopiero 2 września, czyli w ostatnim dniu okienka transferowego."Nie mam co do tego wątpliwości. Nawet bez Bale'a mamy niesamowity zespół" - podkreślił.