Santiago Solari, trener Realu Madryt, nie mógł w niedzielne południe, kiedy rozpoczął się mecz, skorzystać z usług Luki Modricia, który pauzował za żółte kartki, czy kontuzjowanych Isco i Marcosa Llorente. Argentyński szkoleniowiec, w porównaniu do spotkania z Ajaksem Amsterdam w Lidze Mistrzów, dokonał sześciu zmian. Gospodarze objęli prowadzenie w 25. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Toni Kroos, bramkarz Yassine Bounou piąstkował, ale piłka trafiła do graczy Realu. Znowu zacentrował Kroos, a Casemiro uderzeniem głową z ośmiu metrów posłał ją tuż przy słupku. Girona świetną okazję na wyrównanie zmarnowała w 59. minucie. Thibaut Courtois z trudem sparował "główkę" Anthony'ego Lozano, z kilku metrów dobijał Aleix Garcia, ale posłał piłkę ponad poprzeczką. "Królewscy" szczęścia nie mieli pięć minut później. Co prawda po uderzeniu głową Cristhiana Stuaniego piłka trafiła w słupek, jednak dobitka Douglasa Luiza trafiła w ręce Sergia Ramosa. Sędzia Guillermo Cuadra niw wahał się ani chwili. Podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Stuani, posyłając piłkę w środę bramki, a Courtois rzucił się w prawą stronę. Kartka dla Ramosa oznacza, że środkowego obrońcy Realu nie zobaczymy w wyjazdowym meczu z Levante - 24 lutego. Te sygnały ostrzegawcze nie dały gospodarzom do myślenia. W 71. minucie po "klepce" Portu z Aleixem Garcią, ten pierwszy oddał strzał z pola karnego, ale trafił w słupek. Girona na prowadzenie wyszła a 75. minucie. Akcję rozpoczął Douglas Luiz, podał do Lozano, który uderzył z narożnika pola karnego, Courtois tylko sparował piłkę, a pierwszy dopadł do niej Portu, który uprzedził Marcelo i głową skierował ją do siatki. Jakby tego było mało w 90. minucie Ramos wyleciał z boiska. Obrońca Realu chciał zagrać przewrotką w polu karnym, ale trafił w Pedra Alcalę. Jeszcze w doliczonym czasie w pole karne rywala pofatygował się Courtois. Belg doszedł nawet do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego, ale jego "główka" poleciała jakiś metr obok słupka. W tabeli Real Madryt jest więc na trzecim miejscu, tracąc dwa punkty do Atletico i aż dziewięć do Barcelony. Natomiast Girona awansowała na 15. pozycję. Real Madryt - Girona FC 1-2 (1-0). Raport meczowy Bramki: 1-0 Casemiro (25.), 1-1 Stuani (65., karny), 1-2 Portu (75.). Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division Pawo