Real Madryt w Barcelonie wygrał 3-1, ale w rewanżu musiał radzić sobie bez Cristiana Ronalda. Portugalczyk w tamtym spotkaniu odepchnął sędziego, za co został zawieszony na cztery mecze."Królewscy" bez swojego gwiazdora spisali się jednak świetnie i nie pozostawili złudzeń komu należy się Superpuchar Hiszpanii!Mecz zaczęła Barcelona, która w Madrycie planowała zagrać ofensywnie, trzema obrońcami.Jednak już w 2. minucie świetną okazję miał Modrić! Chorwat huknął z 15 metrów i piłka pewnie wpadłaby do siatki, ale trafiła w jednego z zawodników Barcelony.Dwie minuty później było już 1-0 dla Realu! Przepiękny, kapitalny strzał z ponad 30 metrów oddał Asensio. Piłka wpadła w sam róg bramki, Ter Stegen nawet nie interweniował. Piękny gol!W 12. minucie próbowała odgryźć się Barcelona, ale Suarez huknął nad poprzeczką.Cztery minuty później dał o sobie znać Messi. Wyszedł sam na sam z Navasem, ale zabrakło mu pomysłu na wykończenie akcji.Za moment znów okazję miała Barcelona, ale Messi znów został uprzedzony. W 25. minucie znów dał o sobie znać Asensio. Otrzymał podanie od Benzemy, ale jego strzał został zablokowany.Pięć minut później okazję miał Kross, ale był za bardzo "pod piłką" i uderzył nieczysto.Nieporównywalnie lepszą sytuację miał za moment Vazquez, który przymierzył w róg bramki, ale trafił w słupek!W 39. minucie było już 2-0 dla Realu! Real długo bawił się piłką, aż w końcu zza pleców Umtitiego wyskoczył Benzema, przyjął piłkę i z pięciu metrów skierował ją do siatki!W drugiej części Barcelona ma piekielnie trudne zadanie do wykonania - musi strzelić cztery gole...W 48. minucie Suarez był blisko kluczowego podanie, ale Navas był szybszy.Messi trafia w poprzeczkę! Argentyńczyk wbiegł w pole karne, podciął piłkę nad Navasem, ale o kilka centymetrów za wysoko! W odpowiedzi Benzema huknął z całych sił, ale Ter Stegen instynktownie wybił piłkę na rzut rożny.W 59. minucie Suarez uderzał na bramkę, ale Ter Stegen bez większych problemów złapał piłkę.Po tej akcji Barcelona na chwilę przejęła inicjatywę, ale Real na niewiele jej pozwalał.W 71. minucie Barcelona w końcu mocniej przycisnęła! Najpierw Sergi Roberto przegrał pojedynek sam na sam z Navasem, a później Suarez głową trafił w słupek!10 minut później Theo zagrał mocną piłkę w pole karne, ale żaden z kolegów nie zdążył do dośrodkowania.W 87. minucie Ramos dosięgnął piłki, ale nie na tyle, by stworzyć groźną sytuację pod bramką Barcelony. Real Madryt - FC Barcelona 2-0 (2-0) Bramki: Asensio (4.), Benzema (39.).Real: Navas - Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo - Modrić, Kovacić (62. Casemiro), Kroos (80. Ceballos) - Vazquez, Benzema, Asensio (75. Theo); FC Barcelona: Ter Stegen - Mascherano Ż, Pique (50. Semedo), Umtiti - Roberto, Rakitić, Busquets, Gomes (72. Deulofeu), Alba (78. Digne) - Messi, Suarez Ż.